Krem Do Rąk Lime & Mint, The Secret Soap Store
Witajcie, dziś troszkę później, coś pogrzebałam i post się nie opublikował :D
Zdarza się.
Zapraszam na post, w którym słów kilka o kremie do rąk.
Treść mam nadzieję będzie bogatsza i ciekawsze.
Zadbane dłonie to nasza wizytówka, mam jakieś zboczenie i każdemu patrzę na nie. Wkurza mnie gdy młoda dziewczyna ma nie zadbane, brzydkie, brudne paznokcie i szorstkie ręce. Bo czy nie milej jest gdy się witamy i ktoś ma miłą, miękką dłoń, pełen ciepła uścisk- zwłaszcza jakiś wysportowany, przystojny mężczyzna :D
Moje dłonie na szczęście wymajające nie są i wiele im nie trzeba, krem i już. Często, a przynajmniej raz dziennie smaruję je.
Zbliża się zima, a ja od x lat nie nosze rękawiczek, a mimo to moje dłonie nie stwarzają problemu.
Chwała im za to.
Jakiś czas temu, w pudełku Shiny, był taki krem o ciekawym połączeniu zapachowym... limonka i mięta. Dwa zielone, to już je lubię.
Nietypowe połączenie zapachów sprawiło, że zapach jak i produkt bardzo przypadł mi gustu.
Jak widać pozostało już niewiele. Lubię go, że tak szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Po użyciu skóra jest wyraźnie gładsza i ma delikatny zapach mięty z owocową nuta limonki. Latem zapach świetnie orzeźwiał, teraz otula swym aromatem, kojarząc się kubkiem świeżo parzonej mięty, którą uwielbiam.
Konsystencja jest dość zbita, biała, jednak pod wpływem dłoni i ich ciepa, bardzo plastyczna i idealnie się rozprowadza.
Aluminiowa tuba z plastikowym korkiem zawiera 60 ml produktu, taki wariant był dostępny w pudełkach. W sklepie jest to pojemność 80 ml.
Na stronie sklepu, w którym widnieje cały asortyment. możemy przeczytać, bardzo interesujące rzeczy:
"W poszukiwaniu ciekawych aromatów połączyliśmy zapach limonki z ziołową nutką mięty by przywrócić miękkość i delikatność skóry. Tak właśnie powstał krem do rąk z 20% zawartością Masła Shea przynosi natychmiastową ulgę suchej i podrażnionej skórze. Intensywnie ją nawilża, wygładza i regeneruje, chroni i wzmacnia naskórek. Wyrównuje koloryt i niweluje przebarwienia. Regularne stosowanie przywraca skórze aksamitną miękkość, gładkość i elastyczność.
Masło Shea zwane „karité” czyli „życie”. Jest wysoce cenione za właściwości zmiękczające skórę oraz zdolność leczenia jej podrażnionej. Zawiera substancje tłuszczowe, witaminy A, E i F oraz naturalne filtry chroniące przed promieniowaniem UVB. Ma właściwości łagodzące, mocno natłuszczające i wygładzające. Wzmacnia cement międzykomórkowy oraz płaszcz hydrolipidowy skóry. Skutecznie chroni przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych."
Skład:
INCI : Aqua, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Glycerin, Cetearyl Alcohol, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Glyceryl Stearate SE, Urea, Parfum, Ceteareth-20, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Panthenol, Citrus Medica Limonum (Lemon) Fruit Juice, Sodium Polyacrylate, Sodium Ascorbyl Phosphate, Tocopheryl Acetate, Phenoxyethanol, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid, Ethylhexylglycerin, Polyaminopropyl Biguanide, Eugenol, Linalool, Citral, Citronellol, Limonene.
Bardzo polubiłam się z nim i ze smutkiem w oczach patrzę jak go coraz mniej. Czyżby szykowały się zakupy? Kto wiem, tym bardziej, że oferta sklepu jest bardzo szeroka i kusi... oj kusi.
Znacie go? Jakich kremów używacie?
Miłego deszczowego czwartku, u mnie pada... jak to mawia mój tata:
"lepszy deszcz, jak błoto"
Tym optymistycznym akcentem kończę dzisiejsze wywody, we wszystkim idzie doszukać się jakiegoś pozytywu ;)
Buziaki
MAm dobre doświadczenie z kremami w tego typu opakowaniach :)
OdpowiedzUsuńJa już też :) Opakowanie można oddać do recyklingu, wnętrze zużyć i wszyscy zadowoleni.
UsuńBardzo lubię ich kremy, obecnie długo u mnie braki bo co pójdę, to nie mogę zdecydować się na zapach :D Wszystkie piękne!
OdpowiedzUsuńJa znam tylko ten i go bardzo lubię.
UsuńNie miałam go nigdy. Ale planuję wypróbować bo z tej firmy nie używałam żadnych kosmetyków :))
OdpowiedzUsuńTen też mój pierwszy. Jednak ciekawia mnie inne.
UsuńNigdy nie miałam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))
Nie znam ;) Do dłoni używam balsamów do ciała.
OdpowiedzUsuńRównież bardzo nie lubię jak ktoś ma niezadbane i suche dłonie, a najbardziej mnie drażni widok poobgryzanych paznokci..coś okropnego. A kremiku nie miałam, obecnie używam kremu do rąk Isana :)
OdpowiedzUsuńMam go i też bardzo go polubiłam ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion :) ♡
O wygląda interesująco :)
OdpowiedzUsuńInteresujący :D Właśnie szukam jakiegoś fajnego :D
OdpowiedzUsuń______
www.kosmetycznatesterka.blogspot.com
Szkoda, że taki drogi, bo jego zapach i skład kuszą :))
OdpowiedzUsuńRzeczywiście wygląda na super krem, a jaki fajny skład :) mają tam może też inne wersje zapachowe?
OdpowiedzUsuńMi też by się pewnie spodobał, działanie fajne i zapach dla mnie :P.
OdpowiedzUsuńpo zapachu mogę tylko powiedzieć : ja go chce:P
OdpowiedzUsuńMój Blog - klik!
Ciekawa propozycja :D
OdpowiedzUsuńgrlfashion.blogspot.com
Jedyny krem jaki na mnie działał dopóki go używałam to jakiś z clinique, ale cena jest zaporowa jak na krem do rąk. Mam strasznie suche dłonie, smaruje je cały czas olejkami, kremami i wazelinką nawet :D W lato było ok, a teraz nawet rękawiczki mi nie pomagają. Dłonie wyglądają ok ale są suche w dotyku. Taki urok :D
OdpowiedzUsuńNie znamy :) Jesteśmy wierne Neutrogenie :)
OdpowiedzUsuńdla mnie ten krem okropnie śmierdział już z pudełka! i oddałam go bez zastanowienia
OdpowiedzUsuńHaha nie każdy lubi takie aromaty, ja uwielbiam.
Usuńja uwielbiam kremy do rąk, a szczególnie w zimie :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo interesująco, ja uwielbiam kremy do rąk i zawsze mam spory zapas :) Dobrze, jak krem ma właśnie taką zbitą konsystencję, przynajmniej nigdzie nie ucieknie :)
OdpowiedzUsuńswietnie sie prezentuje, chetnie bym go wyprobowala :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie bym wyrpóbowała :)
OdpowiedzUsuńZapach wydaje się cudny :)
OdpowiedzUsuńja często zapominam o kremie do rąk, chwytam jakikolwiek jeśli mam potrzebę :D
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo zachęcająco ;)
OdpowiedzUsuńTrochę drogi. U mnie dopiero zacznie się sezon używania kremów :)
OdpowiedzUsuńJa też chciałam kiedyś opublikować post gdy nie było mnie w domu i coś się nie udało :D
OdpowiedzUsuńZnam te kosmetyki i nie ukrywając są dobre, jednak te ceny troszkę odstraszają.
Ahhh ta cena :(
OdpowiedzUsuńMusi być wspaniały, połączenie bardzo przyjemne :)
OdpowiedzUsuń