Sophin Sand Efect 297, Serduszkowo...
Witajcie wieczorową porą,
ostatnio zasypuje Was postami ale to chyba dobrze, że się coś dzieje.
Teraz czas na pazury...
Piaskowy lakier o różowym kolorze, znów róż- powiecie, a no znów :D
Początkowo chodził mi po głowie numer 300, jednak mam coś podobnego innej marki, to po co mi kolejny jak mogę coś czego nie mam. Piaskowych lakierów aż tak wiele nie mam, nie jest to moja ulubiona faktura ze względu na ich zmywanie. Te sophinowe zmywają się całkiem ok, nawet bez bazy pellof, chwała im za to.
W moje łapki wpadł
SOPHIN SAND EFECT 297
Buteleczka jak w poprzednich emaliach 12 ml, klasyczny wąski pędzelek, którym łatwo manewrować.
Piasek trochę dłużej schnie, niż te ekspresowe lakiery.
W buteleczce widać drobne jaki i grubsze brokaty, które dają piękny efekt na płytce.
Kolor to odcień różu, bardzo zjawiskowy.
Podkład pod stemple to również lakier Spohin matowy, który po nałożeniu topu ładnie błyszczy.
Za nim zrobiłam zdjęcia nosiłam go dwa dni, jak widać trzyma się świetnie ;)
Dziękuje marce za możliwość testów.
Miłego wieczoru!
Uwielbiam lakiery piaskowe - Szczególnie na swoich stopach :)
OdpowiedzUsuńSuper:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńah już czuć walentynki :D
OdpowiedzUsuńŚlicznie to wygląda:)
OdpowiedzUsuńKiedy jeszcze nie robiłam hybryd, na pierwszym miejscu były u mnie lakiery piaskowe. Trwały i trwały... :)
OdpowiedzUsuńKiedy jeszcze nie robiłam hybryd, na pierwszym miejscu były u mnie lakiery piaskowe. Trwały i trwały... :)
OdpowiedzUsuńJa tam piasków też nie lubię za zmywanie. Za to bardzo mi się podobają stemple na nich:) Sama mam "aż" dwie sztuki. :)
OdpowiedzUsuńWyczuwam w blogosferze Walentynki :)
A ten róż śliczny!
to jest tak piękne że tchu brakuje;D
OdpowiedzUsuńwzorki są śliczne :* ja nie umiem używać stempli :(
OdpowiedzUsuńpiekne niemalze Walentynkowe mani :)
OdpowiedzUsuńprzecudny jest ten kolor :)
OdpowiedzUsuńEfekt naprawdę rzucający się w oczy. Dla mnie zdecydowanie zbyt odważnie. Ja jestem nudna i wybieram tylko stonowane kolory :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :) Piękne kochana masz paznokcie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Walentynkowo się zrobiło;)
OdpowiedzUsuńJa tam lubię róż. Bardzo ładny lakier :)
OdpowiedzUsuńGenialny efekt na paznokciach dają lakiery piaskowe. Ja najchętniej sięgam po złoty kolor :)
OdpowiedzUsuńBrokaty ... uwielbiam je za efekt na paznokciach ...nie znoszę za zmywanie
OdpowiedzUsuńświetny efekt
OdpowiedzUsuńMam wrażenie że ostatnio pozapominało się o piaskowych lakierach, a przecież one wyglądają rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńŁadne zdobienie :)
OdpowiedzUsuńAle pięknie i romantycznie <3
OdpowiedzUsuńPiękne zdobienie, w sam raz na walentynki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdobienie :D
OdpowiedzUsuńMani idealny na walentynki :)
OdpowiedzUsuńŚliczny motyw serduszek:)
OdpowiedzUsuńZ jakiej płytki takie fajne serduszka? ;)
OdpowiedzUsuńA ja jaj jakie cudne pazurki!!! :)
OdpowiedzUsuńJakie urocze zdobienie, te serduszka są śliczne :D
OdpowiedzUsuń