Bielenda witaminowy Olejek i Peeling Cukrowy, Z Mikrogranulkami Ujędrniający, Magnolia i Proteiny Jedwabiu
Weekendowo i letnio witam się z Wami,
dziś trochę relaksu kąpielowego,
zapraszam na post.
Całkiem niedawno zachwycałam się olejkami od Bielendy, tym razem czas na kąpielowe umilacze.
Marka nie spoczywała na laurach i wypuściła sporo nowości, które podbijają kosmetyczny świat, a blogerki szaleją na ich punkcie.
Nic dziwnego, każda seria ma w sobie urok, dziś o jednej z nich.
Twoja Pielęgnacja, w skład serii wchodzą daw kolory róż, który ma za zadanie ujędrniać i fiolet, nawilżać.
Kosmetyki te wyróżniają się na półkach swymi kolorowymi opakowaniami i kuszą już z daleka.
Fajny lekki design i prostota w jednym, kolorowo, bo w końcu mamy lato, a i zimową pora można sięgnąć po trochę wspomnień.
Bielenda
____________
Magnolia + proteiny jedwabiu
Wersja różowa ujędrniająca, tutaj mamy dwa produkty:
Witaminowy olejek pod prysznic orz peeling cukrowy.
Zacznę od zapachu, oba mają identyczne. Zaczyn się mocno i przytłaczająco, gdy wąchamy z butelki, po pierwszym razie, pomyślałam, że pachnie okropnie. Za mocno, za ciężko i wszystko na nie.
Skusiłam się użyć olejku i co?
Po użyciu cała ta intensywność się ulatnia, pozostaje świeży, elegancki kwiatowy aromat magnolii, po prostu bajka.
Chyba uzalezniłam się od tego zapachu.
Chyba uzalezniłam się od tego zapachu.
Takie trochę z niego zapachowe brzydkie kaczątko :D
Olejek mamy w dużej butli pojemności 440 g, na moje oko odpowiada to jakiemuś 400 ml.
Konsystencja rzadkiej galaretki, z fioletowymi kropeczkami, to kapsułki, które po naniesieniu na skórę pękają.
Ten żelowy specjał bardzo dobrze rozprowadza się na wilgotnej skórze, ładnie pieni i dobrze zmywa, a skóra po jest wyraźnie odświeżona, pachnąca i czysta.
Skład:
Oba produkty mają zamykanie na "klik" , nic się nie zacina, nie blokuję.
____________
Peeling cukrowy, dość mocny, bez obaw krzywdy nim sobie nie zrobimy.
Dobrze złuszcza martwy naskórek, pozostawiając gładką i dobrze odświeżoną skórę.
Konsystencja typowo peelingowa, trochę opornie wyciska się ją z opakowania. Koloru lekkiego różu. Rozprowadzanie już idzie łatwo, masujemy i spłukujemy, ot cała filozofia.
Skład:
Z obu produktów jestem bardzo zadowolona, polubiłam się z nimi, a nawet jest coś więcej. Chętnie będę do nich powracać.
Teraz czas na kolor fioletowy ;)
Z dostępnością też nie ma problemu, są np w Rossmannie, czy w innych drogeriach, cena różna, w zależności od sklepu i promocji.
Duet idealny na chwilę relaksu.
Może jakoś super efektu ujędrniania nie ma, ale mi to w zupełności nie przeszkadza ;)
Polecam serdecznie, a może jest już Waszym ulubieńcem?
Miłego Dnia!
fajny zestaw :)
OdpowiedzUsuńPeeling cukrowy mocny? Uwielbiam takie! :) Co prawda, jestem zwolenniczką domowego peelingu kawowego, ale skusiłaś mnie na cukrowy ;D
OdpowiedzUsuńjuz za same kolory je lubie- swietny zestaw i recenzja :)
OdpowiedzUsuńten olejek pod prysznic bym chciała:)
OdpowiedzUsuńwyglądają ciekawie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam peelingi cukrowe! Często wykonuje peeling z kawy,cukru i oleju kokosowego , ale ten produkt jest mega kuszący :D
OdpowiedzUsuńKolor i prezencja świetna :)
OdpowiedzUsuńAle kolory!! Od razu mnie skusiły :D
OdpowiedzUsuńZdjęcia cudne ;)
OdpowiedzUsuńNie wypatrzyłam jeszcze tych cudnie ale będę się rozglądać :)
OdpowiedzUsuńPeeling na pewno chcę tylko nie wiem czy Twój - różowy, czy fioletowy :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich forme i produkty sa naprawde świetne :*
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Ciekawy duet :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie , pięknie się prezentują ;)
OdpowiedzUsuńChętnie kupię, ale najpierw zużyję to, co mam ;-)
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbuje ten peeling :P
OdpowiedzUsuńChętnie skuszę się na peeling, uwielbiam je stosować :)
OdpowiedzUsuńWygląda kusząco :) kupię chętnie :)
OdpowiedzUsuń