Yankee Candle Cassis, Sampler na Lato Idealny
Cześć wszystkim,
mam nadzieję, że wszyscy pełni życia i optymizmu, to zapraszam na post.
Dziś, coś czego już dawno nie było, a mianowicie zapachowy post, nie perfumy,a coś, co bardziej relaksuje nasze dusze czyli o samplerze słów kilka.
Zapraszam
Jakiś czas temu postanowiłam uzupełnić zapasy świeczek, wosków, tym razem coś na lato... przecież nie będę palić zimowych aromatów, bo choinki ani prezentów nie będzie :D
Jeżeli uważacie, że tylko jesienią i zimą palimy takie cuda, to jesteście w błędzie, wiosną, latem też można, a asortyment jest równie bogaty.
Na początek zaciekawił mnie sampler CASSIS i to był strzał w dyszkę.
Sampery lubię, palą się dość długo, nie są drogie, można pozwolić sobie na różnorodność, a gdy zapach się znudzi, wypalamy i nie kupujemy. Warto po nie sięgnąć gdy chcemy poznać zapach, czy nam się spodoba i zostanie na dłużej.
Tutaj mamy 49 g produktu, które da nam około 15 godzin aromatu. Dominuję tutaj nuta owocowa, podejrzewam, że są to porzeczki z domieszką kwiatowego aromatu.
Sam kolor jest piękny, ciemny, tajemniczy.
Aromat po kilku minutach rozchodzi się po mieszkaniu, dając lekki, świeży, owocowy zapach, raz słodki, raz kwaskowaty-to pewnie sprawka tych owoców. Bardzo przypadł mi do gustu.
Taka różnorodność, tajemniczość i relaks dzięki nim.
Jest idealny na letnie dni, obawiam się, że na zimę zapach ten będzie za zimny, zobaczę za jakiś czas jak sprawdzi się jesienią ;)
Tego cudaczka kupimy na stronie GOODIES
Do wyboru: wosk, sampler, mała, średnia i duża świeca. Ten wariant, który posiadam to obecnie koszt 10,00 złotych.
Kupimy go TUTAJ KILK
Prawdopodobnie skusze się na coś większego z tym zapachem, aromat wprawia mnie w pozytywny nastrój, na myśl przychodzą miłe wspomnienie, tylko nie mogę nic skojarzyć, co to było. Nie mniej bardzo udany zapach dla mnie.
Kto zna?
Lubicie takie wersję umilaczów?
Miłego Dnia!
Uwielbiam takie owocowe zapachy, moje ulubione :)
OdpowiedzUsuńPosiadam inną wersję zapachowa i również jest świetna:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapachy YC <3
OdpowiedzUsuńNie cierpię czarnej porzeczki jako takiej :P
OdpowiedzUsuńTego zapachu nie miałam. Chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńA na mnie dalej czeka Lake sunset :D
OdpowiedzUsuńMusi pachnieć pięknie :)
OdpowiedzUsuńJuż czuję ten zapach :)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie i wierzę na słowo że pachnie tak samo! Uwielbiam tą markę :) Na pewno odwiedzę ten sklep!
OdpowiedzUsuńFashion blogging by Lissey ♥
Jakos świeczki i woski latem mi nie podchodza
OdpowiedzUsuńzapach musi być cudowny ;)
OdpowiedzUsuńDawno nie odpalałam niczego ;-)) Ciekawi mnie ten zapach :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapachy z ich firmy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
oooo bardzo mnie zaciekawił ;)!
OdpowiedzUsuńbardzo lubię samplery, o wiele bardziej niż tarty, zapach chyba by mi się spodobał, lubię owocowe nuty w świecach :-)
OdpowiedzUsuń