PrettyBox, Wrzesień 2016 "WRZESIEŃ ROZPOCZYNA JESIEŃ"
Witajcie,
dziś postaram się Wam pomęczyć postami, mam to w planach przez najbliższe dni. Spore zaległości, a to wszystko przez choroby i odwieczną walkę z AZS ;/
Mimo, że moje zdrowie jeszcze 100tu % nie jest, zapraszam na post.
Na rozgrzewkę pudełeczko :]
Wrześniowy PrettyBox, pokusił mnie czarnym mydłem od Organique.
W pudełku znajdowało się aż 6 produktów, dodatkowo znalazłam wybielającą pastę do zębów.
Jestem zadowolona z całości, bo większość, a nawet wszystko to nowości u mnie.
Produkty do włosów, oj lubię zadbać o swoją czuprynę więc na plus.
Olej z wiesiołka też strasznie mnie ciekawi, tylko nie wiem czy stosować wewnętrznie czy zewnętrznie, ot taki dylemat.
Wspomniane czarne mydło, może zapach nie zachęca ale godne uwagi, zresztą nie czuję jeszcze dobrze, więc nie wwąchałam się w nie :D Nos odmówił posłuszeństwa, wszystko przez chorobę.
Coś do makijażu, dla mnie puder, trochę za jasny, ale zobaczę co to, bo marki nie znam.
Herbatka na jesienny wieczór, trafiłam na wersję Wiśni w rumie- idealnie ;)
Jak Wam się podoba?
Dla mnie jedno z lepszych pudełek, które aktualnie wychodzą :))
Miłego poniedziałku i do napisania.
hmm niezła zawartość :)
OdpowiedzUsuńIntrygująca zawartość, wiele kosmetyków m i nie znanych :)
OdpowiedzUsuńJeśli możesz, kliknij w linki w najnowszym poście, dzięki :*
Świetny box! Same perełki, których nie dostaniemy w drogerii. Olej z wiesiołka jest na mojej wishliście. Zastosowań ma mnóstwo zarówno wewnętrznych i zewnętrznych :D
OdpowiedzUsuńCałkiem przyjemna zawartość :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny:)!
OdpowiedzUsuńZawartość całkiem fajna, szczególnie czarne mydło.
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty, pasty BlanX mają dobre opinie :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawa zawartość, znam tylko mydło Organique :-)
OdpowiedzUsuńNawet ciekawa zawartość, taka chyba "niedrogeryjna" ;)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajne i coś dla siebie też bym znalazła :)
OdpowiedzUsuńfajna zawartość :)
OdpowiedzUsuńNo nawet fajne :-)
OdpowiedzUsuńFajniutkie;) tylko tak jak mówisz ten puder by mi nie leżał
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemna zawartość :D
OdpowiedzUsuńCzarne mydło też bym od nich chciała :P
OdpowiedzUsuńFajne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńZawartość fajna, ale jak dla mnie inne edycje były lepsze:D
OdpowiedzUsuńWszystko dla nas wygląda bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńPiłam olej z wiesiołka. Polecam :)
OdpowiedzUsuńO! Znów ma nowe pudełko ;)Całkiem fajna zawartość
OdpowiedzUsuńBardzo fajne rzeczy niektórych nawet nie znam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCałkiem przyzwoity )
OdpowiedzUsuńPrzyjemna zawartość :)
OdpowiedzUsuńcałkiem niezłe :-)
OdpowiedzUsuń