Złota Jesień z Moleds Own

Witam, 

późną wieczorową porą, pewnie większość już poszła spać, a ja wpadam z postem.

I to jakim? Paznokciowym, zapraszam.

Dziś pokażę Wam kolejny z lakierów Models Own, który kupiłam na wyprzedaży blogowej, za śmieszne pieniądze... po krótkim namyślę, zgarnęłam prawię wszystko, bo jak się nie skusić. Wyprz miała miejsce u Blog Moniszona, którą lakieromaniaczi ale nie tylko doskonale znają ;)

Jak miałam nie nabywać nowych lakierów, tak moja kolekcja znów się rozrosła, a miejsca za mało ;/ 

Chciałabym na dniach przeliczyć ile teraz ich mam. 

Obiecywałam więcej paznokci, bo z takim zamysłem powstało to miejsce, jednak u mnie ostatnio dzieję się dużo, za dużo. Obiecuję poprawę, po raz kolejny, ba zapisałam się na projekt paznokciowy, który rusza już w poniedziałek. Oby wszystko szło jak zaplanowałam :)

To się nagadałam, wracam do paznokci ;)

Models Own

__________________

HyperGel BLUE GLINT

Piękny, bardzo wyrazisty kolor. Nosiłam go kilka dni solo, aż przyszedł czas na dodatki. W zamyśle miała być plaża, wyszło na szybko, złoty stempel i po krzyku. 

Szybko i przyjemnie.

Na żywo wygląda to bardzo fajnie, aż się dziwię że niebieski tak mi się spodobał. Z tymi stemplami wygląda to ciekawie, złoto dodaję elegancji.

Postaram się jutro o kilka fotek na słońcu, jeśli będzie.

Dobranoc.