Halloween Nails #3
Witam,
pewnie większość z Was spędza czas z rodziną, a ja wyskakuje z postem :P
Kontynuacja wczorajszego szalonego, strasznego dnia.
Zapraszam
Cmentarze odwiedziłam w niedzielę, dziś maż pracuję, a ja siedzę z migreną w domu... żyć nie umierać.
Powiecie ile tych halloweenowych postów, jednak blaszka od b.lovesplates ma tak świetne wzory, że aż szkoda ja odkładać, możliwe że jeszcze coś się pojawi, mam ochotę stworzyć coś z czarownicą :P
Tym sposobem płytka w tej tematyce, która w zeszłym roku przyszła w grudniu leży w kącie, no dobra mam jedno zdobienie, tylko nie wiem czy pokażę, bo kiepskie.
I ogarnęłam swój przezroczysty stempel, odbija jak należy, lupka nie boli haha
To zaczynamy- oglądamy:
Zdjęcia z lampą, bo wydawało się że bez będą kiepskie, w sumie na 20 których zrobiłam wybrałam kilka.
Bez lampy, bardziej mi się podobają, a jest ich jak na lekarstwo.
Do napisania.
super pazurki
OdpowiedzUsuńTeż cierpię na migrenę, od wiosny chodzę do neurologa, który przepisał mi "cudowne", że tak się wyrażę, leki. Migrena mija u mnie do godziny czasu po zażyciu leku. Pazurki jak na takie święto - Urocze!
OdpowiedzUsuńCudowne są <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Fajne fajne te pazurki :D
OdpowiedzUsuńtą "Czachę" sama narysowałaś? Mam nadzieję, że migrena już minęła i masz się dobrze ;) Buziaki! <3
Masz rację płytka fajna, więc trzeba stemplować :)
OdpowiedzUsuńSuper zdobienie! Ja coś nie mam ręki do steplowania :/
OdpowiedzUsuńWyszły bosko!
OdpowiedzUsuńFajne! Ja też dzisiaj wyskoczyłam z postem :)
OdpowiedzUsuńCudnie wyszły :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to zdobienie :)
OdpowiedzUsuńFajne :D
OdpowiedzUsuńCudowne są :) !
OdpowiedzUsuńPazurki świetne, ciarki przechodzą po plecach. :)
OdpowiedzUsuńWow! Są mega ^^
OdpowiedzUsuńCiekawa stylizacja, faktycznie bardzo sezonowa, bo trudno z takimi paznokciami chodzić np. w Boże Narodzenie. Z drugiej strony, co kto lubi ;)
OdpowiedzUsuńkrwiście :)
OdpowiedzUsuń