Liebster Award Nominacja od Rozmiatości Kosmetyczne
Hej, hej
niedzielna noc w sumie nie... już zaczynamy rozmyślać o poniedziałkowych obowiązkach, większość przewraca się na drugi bok, a ja zapraszam na luźny post.

Zacznę od tego, że nie bawię się w takie zabawy... jednak dla osób które znam i mam sentyment, robię wyjątek. Ania należy to tego zacnego grona. Kiedyś kilka razy brałam w tym udział, na początku mojego blogowania, trochę było to bezsensu... bo otrzymywałam nominacje od osób, których nawet wirtualnie nie znałam, nie wiem czy ktoś czytał moje odpowiedzi :D
Teraz gdy "jakieś" te relacje blogowe są nawiązane to inna sprawa, nawet przestałam myśleć, że to takie bezsensu :P Można lepiej się poznać.
Więc jeśli nie znacie szalonej Anki, wpadajcie na Jej bloga ---->>>
Podkradłam Ci zdjęcie, mam nadzieję że mi wybaczysz ;* Ładne jest, a ja dziś już bez głowy i talentu.
Ku nowemu, pierwszy luźny post, ba nawet komputer działa... nie licząc niesfornej literki "B", która opuściła szereg, najwidoczniej chce żyć własnym życiem :P
Otrzymałam 11 pytań... aż strach się bać.
1. Skąd nazwa Twojego bloga? I jak się to zaczęło...?
Pierwsze i bardzo trudne pytanie, chyba już nawet nie pamiętam... Wiem, że jeden znajomy po zobaczeniu stwierdził, że mu zalatuje paradą równości... żebym zmieniła :D
KOLOROWY ŚWIAT TERII - terii no bo ja, świat bo to co wokół mnie, kolorowy bo jest wokół mnie kolorowo ;)
Wyszło jak wyszło, po czasem zauważyłam , że sporo jest blogów KOLOROWY ŚWIAT... myślałam żeby zmienić ale chyba już tak pozostanie.
No i moja osoba jest barwna, było kilka wersji kolorystycznych samej mnie, oprócz czarnej.
2. Góry czy morze?
Góry, góry i jeszcze raz góry! W piachu należę się po śmierci :P A tak serio, nudzi mnie leżenie plackiem, nic nie robienie. Uwielbiam aktywnie spędzać czas, zwiedzać, relaksować się na łonie natury, a góry dają ogromne możliwości. Nawet w japonkach :P Tak pewnego razu poszłam w góry w japonkach :P Zresztą nie tylko ja haha

3. Jest coś czego nie lubisz w innych blogach, co Cie skutecznie zniechęca? Jeśli tak, to co to jest?
Hm... wyskakujące okienko "polub na fb"
Zwrotu "kochana" spoko gdy znamy się jakiś czas, jednak gdy jest ktoś u mnie po raz pierwszy i pisze "kochana" mnie to denerwuję. To zwrot zarezerwowany dla tych wyjątkowych osób.
4. Wstajesz rano i...?
... patrzę w lustro i mówię: "Jesteś piękna, a dziś, to już przesadziłaś!" haha
Taki na prawdę patrze na siebie z politowaniem... i chcę kawy, dużo kawy.
Wypije ją w milczeniu, bez gadania... "siedzę i siedzę, myślę i myślę"
5. Gdybyś się miała określić w trzech słowach, byłyby to...?
- dziwna na swój sposób
- szalona
- marzycielka, realnie stąpająca po ziemi
6. Twoje największe marzenie?
Chyba już się spełniło;) Reszta to przyziemne i materialne rzeczy, które z czasem zrealizuję.
7. Czy jest coś co chciałabyś w sobie zmienić? Jeśli tak, co to takiego?
Na chwilę obecną chyba nic bym nie zmieniła. Jeszcze nie dawno przechodziłam przemianę osobowości. Za bardzo ufałam, pomagałam, na siłę chciałam uszczęśliwiać. Dziś nie dbam o "przyjaźnie" w jedną stronę. Mam dystans do świata, mam rodzinę i ją stawiam na piedestale, a reszta schodzi na dalszy plan.
8. Jak kawa, to jaka - biała czy czarna?
Bez znaczenia byle KAWA! Lubię z mlekiem taką piję codziennie rano, a później bez znaczenia.
9. Ulubiony cytat, lub motto?
Hm... na chwilę obecną nic mi nie wpada do głowy. Jednak mam czasem tendencję do rzucania jakimś mottem odpowiednim do sytuacji. Cytaty znam... nawet dużo, jednak na chwilę obecną pusta głowa.
10. Skąd czerpiesz inspiracje?
Z życia... też. Są dni, że pomysły same wpadają do głowy, a są tez takie suche, że słowa nie można sklecić. Lubię oglądać zdjęcia na Instagranie, z nich czerpać inspirację. Nie tyle konkretne profile, tylko szukam ładnych dla mojego oka fotek ;)
11. Czy są blogi, które Cię inspirują? Jeśli tak wymień trzy z nich.
Jest spora garść blogów, które lubię ... ze względu na ładne fotki, których u mnie nigdy nie będzie. Tu mogę śmiało wymienić Anię, ktora mnie nominowała, Monikę- Candymone... ale tutaj to mamy profesionalistki, to się nie liczy haha
Lubię bardzo Pati - interendo, Karolinę - Mint On Mars, zarażają mnie Azją.
U każdego jest coś wartego uwagi i inspirującego.
Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam.
Nie nominuję nikogo, kto chce może odpowiedzieć na te same pytania, nie będę nikogo męczyć. Jeśli się zdecydujecie dajcie znać w komentarzu, chętnie przeczytam kilka nowinek o Was.
Dziękuję za uwagę, miłej nocy!
Wyskakujących okienek Fb też nie lubię, kocham kawę i morze, i chętnie czytam takie tagi. Zawsze czegoś ciekawego można się dowiedzieć o innych blogerkach :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie się czytało twoje odpowiedzi :-)
OdpowiedzUsuńJa również kocham góry i mam to szczęście, że całe życie mieszkam właśnie w takich okolicach ;-) Ale od morza też nie stronię ;-)
A tych okienek z polub mnie na Facebooku nienawidzę! ;-) Tak jak nie znoszę samego Facebooka ;-)
wstaję rano idę robić kawę śniadanie i jem izotek :P
OdpowiedzUsuńHmm dowiedziałam się kilku nowinek o Tobie ale resztę juz wiedziałam, jest oczywista ��
OdpowiedzUsuńJa kawusię lubię tylko z mleczkiem ;D czarnej wręcz nie lubię:( :D
OdpowiedzUsuńAnię znam - cudowna z niej babka ! :)
kocham morze, za górami nie za bardzo przepadam choć naturlane środowisko jak najbardziej :) super wpis, lekko sie czyta, oby tak dalej :) https://carolinebeauty456.blogspot.co.uk/
OdpowiedzUsuńTeż kocham góry - także zgadzam się z wszystkim co napisałaś w tym pytaniu :)
OdpowiedzUsuńZ tym wzorem 'kochana' masz sporo racji :) Jeśli znamy się z daną blogerką już kilka lat to nie widzę 'problemu'. Co innego jak ktoś przychodzi na bloga 1 raz i pisze komentarz typu 'kochana zapraszam do mnie' :D
ooo miło mi być w tak zacnym gronie :D
OdpowiedzUsuńLubię czytać takie odpowiedzi, bo można się czegoś dowiedzieć :) Jakoś nie przeszkadza mi to "Kochana" i nawet nie myślałam, że ktoś zwróci na to uwagę. A okienka też mnie denerwują.
OdpowiedzUsuńJa kocham morze i zawsze mnie tam ciągneło :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/02/white-lance-dress.html
Bardzo przyjemnie się czytało. Ja to jestem morsem i uwielbiam morze. :)
OdpowiedzUsuńPodobnie jak Ty, kocham kawę i nienawidzę zwrotu 'kochana' (niezależnie, czy jestem, na blogu po raz pierwszy czy jestem stałą czytelniczką).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Urban Vagabond
Zacznę od zwrotu "Kochana" którego nie cierpisz :p - Dziękuję :* że pomimo wszystko zrobiłaś wyjątek, i za tą wzmiankę przy ostatnim pytaniu, to strasznie miłe tak...przeczytać o sobie :)
OdpowiedzUsuńGóry też kocham, niż całe to leżenie dupcią na gorącym piasku, kawę miejmy nadzieję kiedyś wypijemy razem a reszta - miło się dowiedzieć czegoś więcej o Tobie :)
Ps. te okienka fb...też mnie wku***ją :P