×

Bioelixire, Serum Macadamia Oil + Collagen, To Co Lubią Moje Włosy.

Hej, 
po jednodniowej przerwie blogowej, wracam, dziś coś do włosów, zapraszam 
Śmiało mogę powiedzieć, że jestem włosomaniaczką no bo jestem... tylko dlaczego tak mało postów, o włosach? Tego nie potrafię powiedzieć. Tyle planowałam napisać i zawsze jakoś schodzi to na dalszy, a raczej daleki plan. Dziś jako namiastkę mojej codziennej pielęgnacji, napisze słów kilka o ciekawych serum do włosów.

Mam go już od dłuższego czas, był w jakimś pudełku z kosmetykami, duet z szamponem. Myjak do włosów jakoś mi nie do końca pasuję, używam czasem, natomiast to serum bardzo regularnie i systematycznie. 

Samo opakowanie bardzo nas zachęca, kolorowe, wesołe, wyróżnia się na tle reszty. 

Wygodna buteleczka z atomizerem, wiem że są też mniejsze wersje, jednak tam jest to odkręcana wersja. 
Tutaj mamy pojemność 50 ml, które wystarcza na długo, czyli wydajny kosmetyk.
Wewnątrz mamy oleistą ciecz, o kolorze słomkowej herbaty ;) 


Kolejną rzeczą, która mnie kupuję jest zapach... śliczny, owocowy aromat. 

Skład:

Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Caprylic/Capric Triglyceride, Perfum (Fragrance), Hydrolyzed collagen, Makadamia Ternifolia Seed Oil, C.I. 26100 (D&C Red n17), C.I. 47000 (D&C Yellow n11), C.I. 61565 (D&C GREEN 6)
Moje włosy lubią silikony, oleje i wszelakie różności, chłoną wszystko jak gąbka, a ja cieszę się ładnymi włosami. Czasem lubią się trochę buntować- plączą, ciężko rozczesują czy wypadają. Z pomocą przychodzą mi właśnie odpowiednie kosmetyki.

Serum, stosuje głównie na końcówki, podobno kosmetyk ten działa pobudzająco na cebulki włosów, chroni je przed wypadaniem, jednak moja skóra głowy szybko się przetłuszcza, a dodatkowo olej nie jest dobrym pomysłem. Więc pod tym względem go raczej nie będę testować. Pozostaje wersja na końcówki ew resztę włosów, omijając ich nasadę. 
Kilka kropel rozsmarowuje w dłoni i kładę głównie na końcówki, resztę przeciągam  po całości, zazwyczaj stosuje na świeżo umyte włosy, czasem też na suche.
Po łatwiej mi je rozczesać, sięgają prawie pasa, to wiecie jak to jest z takimi włosami, dodatkowo              mam ombre, więc rozjaśniona część czasem jest niesforna.
Serum nadaje moim kosmykom gładkości, są miękkie, ładnie błyszczą i przyjemnie pachną.

               

Cena w zależności od opakowania, mała buteleczka to koszt około 5ciu złotych, a duża 20.
Ja jestem bardzo zadowolona z tego kosmetyku, używam prawie zawsze gdy myję włosy czyli co drugi max  trzeci dzień. Nie zauważyłam przesuszenia, olej korzystnie wpływa ma kondycję moich włosów. A może znacie ten kosmetyk lub inny z tej serii?
Można kupić szampon, maskę, suchy szampon i serum, ciekawa jestem tez maski, muszę poszukać i kupić. 
Do napisania,
miłej końcówki weekendu. 








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny, za każdy komentarz, który powoduję uśmiech na mojej twarzy :)


Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics.

Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".

Oświadczam , że wszystkie zdjęcia, recenzje i prace wykorzystane na tym blogu są mojego autorstwa i są moją prywatną własnością. Kopiowanie , przetwarzanie i rozpowszechnianie tych materiałów bez mojej zgody jest zabronione i stanowi naruszenie praw autorskich .

Copyright © 2016 teriiworld , Blogger