×

Cien, Żel Peelingujący, SPA za 5 złotych takie cuda tylko w Lidlu

Cześć, 
na rozgrzanie lekko, przyjemnie i kolorowo. 
Poniedziałek zaczęłam już o 5tej rano jednak jestem pełna energii - jeszcze :P



 Mimo zakwasów i bardzo wczesnej pobudki, jestem pełna energii i pomysłów. Jest kilka spraw na minus, cóż za dobrze być nie może. Jednak pełna optymizmu wiem, że ten tydzień będzie udany :)
Zapraszam na post, odrobina relaksu tez się należy , dziś o relaksie pod prysznicem i to za małe pieniądze.

Kto nie  zna czy nie był w Lidlu, znaleźć tam można wszystko i oczywiście kosmetyki.
Chętnie kupuje tam kosmetyki do kąpieli, są dobre jakościowo i nie drogie. 
Dziś o dwóch z czterech żeli, te są moimi ulubionymi pod względem zapachu; morski i kokosowy.

Zielona butelka to żel z kapsułkami i witaminą E, a pomarańczowa z naturalnym peelingiem z orzecha kokosowego.

Idealnie umilacze letnich kąpieli, relaks i chwila tylko dla siebie.  Co przemawia na korzyść? Super zapach oraz niska cena, bo czy 4,99 za butelkę to dużo? Chyba niewiele. 
Dostępne są 4 warianty zapachowo -kolorystyczne, jednak te dwie są moimi faworytami. 
Kilka butelek już zużyłam. 


Wersja z ekstraktem z alg, ma male białe, twarde kuleczki, które pod wpływem wody się roztapiają, delikatnie masując skórę. 
Zapach jest bardzo świeży i długo utrzymuje się na skórze. 

Skład:


Druga wersja jest lekko inna, drobinki są już ostrzejsze, a zapach słodszy. 

Skład:



Obie wersje mają wygodne butelki o pojemności 300 ml, zamykane na "klik". Wewnątrz drobinki i lekko galaretowata maź.


Pomimo, istotnych różnic wiele je łączy: długość zapachu który utrzymuje się dość długo, delikatny peeling i masaż w jednym. Też lubicie gdy po kąpieli cała łazienka pachnie danym kosmetykiem, bo ja tak i tutaj to jest mocno wyczuwalne. 

Stosowałam go bardzo często, nic złego się nie działo, nie było podrażnienia czy swędzenia, skóra w normie jeśli chodzi o stopień nawilżenia. Nie polecam jednie osobom z problemami typu AZS, kosztem Kuby udręki. Dzieci lubią wlewać do kąpieli wszystko co mają w zasięgu swoich maleńkich dłoni, niby małe, krótkie ale działają jak ręce Gadżeta :D 



Ktoś z Was je zna?

Miłego Dnia!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny, za każdy komentarz, który powoduję uśmiech na mojej twarzy :)


Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics.

Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".

Oświadczam , że wszystkie zdjęcia, recenzje i prace wykorzystane na tym blogu są mojego autorstwa i są moją prywatną własnością. Kopiowanie , przetwarzanie i rozpowszechnianie tych materiałów bez mojej zgody jest zabronione i stanowi naruszenie praw autorskich .

Copyright © 2016 teriiworld , Blogger