×

Marion, Glutoretka do Mycia, Bo Dzieckiem Fajnie Być.

Hej, 
wiem , pora kąpielowa minęła a tu post tej tematyce idealnie, będzie na później  ;)
Zapraszam do lektury, dziś o ciekawym i zarazem dziwnym myjaku.



Lubie testować nowości to fakt, gdy tylko zobaczyłam te kolorowe słoiczki kupiłam. kolor i zapach mnie do tego namówiły. Kosmetyków Marion u mnie jak na lekarstwo, są galaretki i olejek do włosów, może mało jednak na teraz wystarczy. 

Kto z nas nie lubi poczuć się jak dziecko? W każdym z nas tkwi pierwiastek z małego berbecia i się uaktywnia co jakiś czas, a faceci mają go non-stop haha

Cena tych galaretek yyy glutoretek to 4,99, a  kupiłam je w
Biedronce. Teraz kiedyś widziałam, że są po 3,50. Więc można wypróbować, jest a raczej było do wyboru kilka wersji, dokładnie 6 ja mam JAGODOWĄ MUFFINKĘ oraz LIZAKI CUKIEREKI, była też Cola - w sumie szkoda, że nie kupiłam i tej. 


Opakowanie to plastikowy, zakręcany słoiczek, który ma 110 g jak na moje oko to jakieś 50 ml. 
Oba zapachy są słodkie, a w muffince wyczuwalna jest jagoda, jest to ładny, lekki aromat, nie sztuczny. Lizak już mniej naturalny, no ale jak pachnie lizak? 

Konsystencja jest taka glutowata, w końcu nazwa zobowiązuje. Łatwo się ją wyjmuje, jest elastyczna. Pod wpływem wody zaczyna się pienić i myć. Trzeba tylko uważać na ilość jaką aplikujemy na skórę, bo jej zmywanie może trochę dłużej trwać. 
Zapach nie pozostaje na skórze, czasem to plus czasem minus, zależy co kto lubi.
Aromat kosmetyku roznosi się po całej łazience.



Jest to taki śmieszny gadżet do kąpieli, dla dzieci z pewnością  radocha dla mnie miłe urozmaicenie. Produkt przeznaczony dla dzieci powyżej 3 lat. 

Od producenta:

"Delikatnie myje małe rączki, brzuszek i nóżki. Zabawna konsystencja galaretki i wyjątkowe zapachy sprawią dziecku niesamowitą frajdę. Glutoretka zamieni zwykłą kąpiel w magiczną zabawę i wspaniałe doświadczenie. Zanurzona w kąpieli tworzy aromatyczną pianę.
Zawiera łagodne substancje myjące oraz nawilżające substancje aktywne: alantoinę i d-pantenol."
Na opakowaniu znajdziemy informację, że w przypadku nadwrażliwości na którykolwiek ze składników, nie stosować. 
A skład jest następujący, glutoretka jagodowa :
Aqua, sodium Laureth Sulfate, Glycerin, Cocamidopropyl Betaine, Acrylates/ Beheneth - 25 Methacrylate, Tnethanolamine, Methylpropanediol, Alantoin, Panthenol, Dicaprylyl Ether, Lauryl Alcohol, Lactic Acid, Caprylyl Glycol, Phenoxyethanol, Sodium Benzoate, Tetrasodium EDTA, DMDM Hydanotion, Methylchloroisothiazoline, Methylisothiazolinone, Parfum, Alpha-lsomethyllonone, Citronellol, Hydroxycitronellal, Alpha-Hexylicinnamaldehyde, CL 17200, CL 42090 

Ktoś się skusił na te kosmetyki?

Miłego dnia!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny, za każdy komentarz, który powoduję uśmiech na mojej twarzy :)


Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics.

Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".

Oświadczam , że wszystkie zdjęcia, recenzje i prace wykorzystane na tym blogu są mojego autorstwa i są moją prywatną własnością. Kopiowanie , przetwarzanie i rozpowszechnianie tych materiałów bez mojej zgody jest zabronione i stanowi naruszenie praw autorskich .

Copyright © 2016 teriiworld , Blogger