Synchroline, Hydratime Remover, Hydroaktywny Żel Oczyszczający Do Twarzy

Cześć, 

przybywam do Was, koniec miesiąca, a ja mam power do pisania, jak zawsze haha

Dziś pokażę Wam pewien ciekawy kosmetyk do oczyszczania twarzy, zapraszam

Marka Synchroline była mi nie znana, źle... znana ale tylko zwidzenia z próbek, które były dodawane do pudełka Shinybox co jakiś czas. Ja osoba, która mało lubi używać produkty na raz, zawsze podawałam je dalej. Aż nadszedł dzień, gdy było mi dane wypróbować pełnowymiarowe produkty, zgodziłam się bez zastanowienia.

Są to chyba moje pierwsze polskie dermo kosmetyki, które mam.  Mogłam wybrać to co,mnie interesują, dodatkowo kosmetyki zostały dobrane do moich potrzeb, a raczej potrzeb mojej skóry.  Wymiana wiadomości płynęła bardzo sprawnie i bezproblemowo. Z niecierpliwością czekałam na paczkę z nowościami.

Wewnątrz dwa pełno-wymiarowe kosmetyki żel oczyszczający, krem do ciała oraz cała masa próbek, te oczywiście już rozdałam ;)

 SYNCHROLINE HYDRATIME

remover

seria HydraTime , przeznaczona dla skóry odwodnionej, suchej, naczyniowej, dojrzałej oraz wrażliwej zapewniające utrzymanie odpowiedniego nawilżenia skóry.

W tej serii znajdują się 4 produkty. ( krem, tonik, żel oraz mleczko )

Hydro - aktywny żel do oczyszczania skóry twarzy, szyi i dekoltu. Delikatnie oczyszcza nie podrażniając nawet bardzo wrażliwych cer. Nawilża skórę, zapobiega jej odwodnieniu i przesuszeniu. Wzmacnia bariery ochronne skóry, zwiększa jej odporność na działanie czynników zewnętrznych. Pobudza procesy regeneracyjne, działa kojąco, łagodząco. Składniki aktywne:

Ksylitol - nawilża skórę, zatrzymuje wodę w jej wnętrzu, zapobiega przesuszeniu.

Miód - nawilża, odżywia, poprawia koloryt skóry, pobudza procesy odnowy komórek.

Kwas hialuronowy - wiąże wodę w skórze, zapobiega jej nadmiernej utracie, pobudza procesy odnowy komórek.

Po użyciu żelu skóra jest gładka, miękka, nawilżona, przygotowana na dalszy etap pielęgnacji skóry.

Zacznę od tego, że produkt jest bardzo wydajny, używam go systematycznie od polowy sierpnia i mam trochę mniej niż pół butelki. 

Jest to płynna ciecz, żel jednak nie do końca bo bardziej płynny. Wydawać się może, że jest oleisty,jednak jest to mylne złudzenie. 

Zapach - jest bardzo oryginalny, sztuczny ale nie chemiczny, ciężko wyczuć jakąś konkretną woń. Nie podrażnia nosa ani nie jest to odór, po prostu taki inny kosmetyczny zapach. Podobnie pachnęło moje serum do twarzy z Lioele, które zawierało w sobie kwas hialuronowy, tutaj tez jest obecny wiec może dlatego taka woń- jest to zapach charakterystyczny temu składnikowi.

Butelka o pojemności 200 ml zapakowana była w kartonik, grafika przyjemna dla oka, nienachalna i delikatna. 

Cena, w zależności od sklepu około 40 złotych

Pomimo, że opakowanie nie ma pompki, dozowanie jest łatwe i nie ma problemu z dozowaniem.

Kosmetyk można stosować do demakijażu jaki i mycia twarzy, w obu przypadkach spełnia swoją role.

Skład: 

Aqua (Water), Peg-14 Dimethicone, Glycerin, Decyl Glucoside, Propylene Glycol, Mel(Honey), Xylitol, Sodium Hyaluronate, Xylitylglucoside, Benzyl Pca, Anhydroxylitol, Peg-40 Hydrogenated Castor Oil, Hydroxyethylcellulose, Phenoxyethanol, Disodium Edta, Sodium Hydroxide, Parfum (Fragrance).

Z lekkim makijażem oczu radzi sobie całkiem dobrze, chętnie myje nim twarz jako dopełnienie codziennej pielęgnacji mojej skóry. Wodoodporny to już problem, bo tylko lekko rozmazuję tusz... jednak tusze te nosze bardzo rzadko, wręcz od święta, wiec to dla mnie nie problem. 

Można stosować go również do mycia ciała, jako dodatek do kąpieli czy jako taki myjak. nie pozostawia zapachu, ładnie myję. Jest dobry dla alergików czy atopowców, koi skórę, która po użyciu nie swędzi, jest wyciszona.  Serio, przetestowałam go na Kubie, na jego skórę głowy i ciało, co za różnica. Nie było drapania, skóra miękka i dość elastyczna. U nas atopowe znów pokazało swoje oblicze... wszystko przetestowaliśmy, działa Pewna Pani "pocieszyła" mnie że jej syn miał dorosnąć i problem zniknie, a na dzień dzisiejszy ma 20 lat i nadal boryka się z tym problemem ;/ Więc trochę pesymistyczna jestem w tym temacie, tylko dobrego że na twarzy nic się nie objawia. 

Wracając do mnie...

Polubiłam się z nim od pierwszego użycia.

Nie podrażnia moich oczu ani twarzy, jest łagodny ale świetnie radzi sobie z resztkami jaki i  makijażem.  Nic nie swędzi, nie piecze, nie ściąga, skóra po użyciu jest miękka i delikatna w dotyku. 

Może wielu z Was powie, że drogi, myślę, a nawet jestem tego pewna,jest wart każdej złotówki, a ja chętnie do niego jeszcze powrócę. 

Dziękuję za możliwość testowania tego produktu, jestem z niego zadowolona w 100%, polecam. 

może ktoś z Was już zna ten lub inny kosmetyk? Chętnie poczytam Wasze odczucia co do marki i ich produktów.

Życzę miłego wieczoru :)