×

Nivea, Body Oil, Rich Nourishing, Suchy Olejek Do Ciała

Hejka, 
dziś przybywam do Was z recenzją suchego olejku do ciała Nivea, który otrzymałam na początku grudnia. 
Zapraszam na post.


Ostatnio dużo u mnie kosmetyków marki Nivea, raz w miesiącu otrzymuję nowość od Przyjaciółek Nivea, sporo też sama kupuję, wcześniej jakoś zapomniałam , że marka ma fajne i ładnie pachnące kosmetyki, które z pewnością każdy zna od dawna. 

Przyszedł czas by przybliżyć Wam suchy olejek do ciała, od jakiegoś czasu na topie są wszelakie olejki do mycia, do pielęgnacji, w sparay'u czy płynne, a ja jestem ich fanką.


Kosmetyk mamy zamknięty w plastikowej butelce, pojemności 200 ml. Ładnie designersko wykonana butelka, utrzymana w barwach typowych dla kosmetyków Nivea. Prostota i elegancja tutaj dominuje. 

Zapach typowy dla kosmetyków tej marki, tradycyjny niveowy. Kto zna krem w niebieskiej puszce ten na pewno już wie. Chyba nie ma osoby, która by go nie znała.

Skład:



Olejek przypadł mi do gustu, jego zapach jak i konsystencja. 
Jest wodnisty, tłustawy jednak skóra po użyciu tłusta nie jest.
Kosmetyk łatwo się rozprowadza na skórze, dość szybko wchłania, a skóra jest gładka i miękka. Można wyczuć lekki film na skórze, jednak nie jest to typowy dla olejków tłusty film. Skóra nie lepi się i kosmetyk nie brudzi ubrań. 
Zapach utrzymuje się do kliku godzin, jest lekki i przyjemny dla nosa. 


Zmieniała bym jedynie dozownik, może na pompkę czy rozpylacz, było by wygodniej.

Zazwyczaj olejku używam po kąpieli, moja skóra wyraźnie odżyła, a problematyczne suche kolana czy łokcie zniknęły. Produkt jest również wydajny, nie wielka ilość wystarcza na pokrycie dość dużej powierzchni ciała. 
Cena za opakowanie to ok 24,99 złotych.


Suchy olejek od Nivea jest godnym polecenia produktem, ja jestem na tak. 

Znacie? Lubicie? 








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny, za każdy komentarz, który powoduję uśmiech na mojej twarzy :)


Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics.

Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".

Oświadczam , że wszystkie zdjęcia, recenzje i prace wykorzystane na tym blogu są mojego autorstwa i są moją prywatną własnością. Kopiowanie , przetwarzanie i rozpowszechnianie tych materiałów bez mojej zgody jest zabronione i stanowi naruszenie praw autorskich .

Copyright © 2016 teriiworld , Blogger