×

InspiredBy U.R.O.K edycja XXI, Styczeń 2018

Witam w lutym, 
nowy miesiąc zaczynam od Openboxu ;)
Jeszcze na pół gorący UROK, zapraszam 



Początek miesiąca zaczął się owocnie, bo paczkowo, może ten miesiąc będzie bardziej udany również blogowo, niż poprzedni...  Oby.

Nie przedłużając, już Wam pokazuję i opowiadam o najnowszym boxie .
Zdążyłam się zorientować, że ta edycja ma różne skrajne opinie, to zaczynamy.

 XXI edycja to 6 produktów z czego jeden ani trochę kosmetyczny.

Całość prezentują się następująco;


Zacznę może od czegoś co najbardziej mnie zaskoczyło, czyli małego pudełeczka a w nim pralinki, szkoda że tylko dwie :P Wyglądają ślicznie i póki co są całe.


Czekoladki to niespodzianka od Chocolissimo, aż szkoda jeść ale pewnie długo nie pocieszą oczu. 
W pudełku były dwie wersje Choco Two w kształcie serca oraz moje CupCake słodkie babeczki.
Wraz z słodkościami otrzymałam 20 zł rabatu do sklepu Chocolissimo, aż strach tam wchodzić haha
Cena tych pyszności to 13,90

_____________________


Ajeden, to marka oferująca nam mydło w kostce, przeznaczone dla osób z wrażliwą i delikatną skórą. Podoba mi się jego skromne jednak wymowne opakowanie, szary papier i naklejka z ładna grafiką. 
Cena za kostkę 150 g zapłacimy około 16 złotych

_____________________


Tria, krem ujędrniający na dzień z ekstraktem z imbiru. 
Jakiś czas temu pamiętam w pudełku pojawił się krem do rąk, tym razem mamy słoiczek kremu do twarzy. 
Cena za opakowane to 49,95

_________________


Figs&Rouge, marka ta ostatnio bardzo często gości w pudełkach , tym razem mam w posiadaniu krem na noc z serii Hydra Active, nie miałam okazji go jeszcze testować, kosmetyk ma dość mocny zapach, zobaczymy jak się sprawdzi. 
 Jako zamienny kosmetyk było naprawcze serum.
Cena za opakowanie 50 ml to 135 złotych

_____________


Barnangen, balsam do ciała, ostatnio marka bardzo popularna i wszechobecna w internetach, a ten kosmetyk jest chyba moim trzecim egzemplarzem :D Nie powiem bo polubiłam te kosmetyki, ślicznie pachną, fajnie nawilżają...no ale balsamów mam bardzo dużo. 
Cena za butelką 500 ml to 34,99

____________________


Efektima, peeling + maska do dłoni, ten duet też wcześniej się pojawił w Shiny. Nie pamiętam jak z jej działaniem więc dziś SPA dla dłoni ;)
Cena zestaw dwóch saszetek 2 x 7 ml to 2,56


Jak Wam się podoba cała zawartość? 
Trochę brakuje mi kolorówki, ale pralinki rekompensują jej brak. 
W tym miesiącu pielęgnacja na całego :)

Miłego wieczoru. 















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny, za każdy komentarz, który powoduję uśmiech na mojej twarzy :)


Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics.

Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".

Oświadczam , że wszystkie zdjęcia, recenzje i prace wykorzystane na tym blogu są mojego autorstwa i są moją prywatną własnością. Kopiowanie , przetwarzanie i rozpowszechnianie tych materiałów bez mojej zgody jest zabronione i stanowi naruszenie praw autorskich .

Copyright © 2016 teriiworld , Blogger