Oriflame, Live In Colour, Tak Pachnie Wiosna
Witajcie,
Święta mijają bardzo leniwie, w końcu większa chwila dla siebie i bloga, dziś zapraszam Was na recenzję zapachu od Oriflame, Live In Colour, bo właśnie tak pachnie wiosna.
Aura za oknem ani trochę nie przypomina wiosny, u mnie jest okropnie, więc trzeba posiłkować się kolorowymi zdjęciami oraz pięknymi zapachami, Oriflame wychodzi nam naprzeciw, a Live In Colour jest dla mnie idealny.
Jeśli ciekawi Was jak pachnie wiosna...
Właśnie jak ten aromat. Kojarzycie ten moment po ciepłym wiosennym deszczu, w powietrzu unosi się eksplozja zapachów, to jest to.
Świeżość, powiew natury przeplatający się ciepłymi akordami kwiatów i zieleni wokół. Słodycz, lekka kwaskowatość, kwiaty i lekkość. Bajka... przynajmniej dla mnie.
Perfumy te kupiłam ze względu na kuszące retro opakowanie oraz kolorowe detale.
Flakon ma pojemność 50 ml, atomizer który uruchamiany jest za pomocą pompki.
"Kompozycja wyrażająca pełnię życia, która otuli cię aromatem kwitnących, barwnych kwiatów. Naciśnij stylową pompkę i ciesz zmysły eksplozją pobudzającego, kwiatowo-owocowo-wodnego zapachu."
Cena katalogowa to około 119,90 często pojawiają się wszelakie promocję, ja kupiłam ją za kilka gorszy dzięki mojej kuzynce, dokładnie 1/4 ceny :P Więc za te kilka groszy jestem bardzo zadowolona z zakupu. Nawet gdybym miała dać dużo więcej, ten zapach jest tego wart.
Z własnego doświadczenia znam zapachy Oriflame, wiem że są trwałe i mają oryginalne zapachy.
Mam nawet kilka swoich ulubionych pozycji.
Składniki:
ALCOHOL DENAT., AQUA, PARFUM, HEXYL CINNAMAL, HYDROXYCITRONELLAL, CITRONELLOL, LINALOOL, LIMONENE, BUTYL METHOXYDIBENZOYLMETHANE, GERANIOL, CITRAL, PHENOXYETHANOL, CI 42090, CI 19140
Nutę głowy stanowi rabarbar, nuta serca jest łączeń baldaszkowy - roślina wodna, nuta bazy to biała ambra.
Co do trwałości zapachu, utrzymuję się około 4-5 godzin, na ubraniach nawet drugiego dnia.
Bardzo polubiłam ten armat, na wiosnę, na wczesne lato jest idealny.
Ostatnio jest to mój ulubieniec nie tylko pod względem zapachu ale i wyglądu. Ślicznie prezentuję się na toaletce, przykuwa uwagę.
Jeśli jeszcze jakimś cudem nie znacie, warto się o ten zapach pokusić.
A Wam moi kochani życzę Wesołych Świąt,
reszty Świąt ;)
Buziaki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny, za każdy komentarz, który powoduję uśmiech na mojej twarzy :)
Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics.
Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".