Pause Box, Kwiecień 2018, Eksplozja Zapachu i Kolorów
Witajcie,
za oknem piękne słońce, a ja mam lenia, deszczowa aura z wczoraj bardzo się udziela.
Dziś mam dla Was pudełko, trochę inne niż zawsze, mianowicie PAUSE BOX, to czas na małą pause, zapraszam do oglądania.
To już trzecie, bo wczoraj po małych problemach dotarł Chillbox ... Oszalałam chyba.
Nad tym uroczym pudełkiem myślałam już od dawna. W końcu mówię: "Raz kozie śmierć"
PAUSE BOX , to pudełko z naturalnymi kosmetykami.
Dziś dojechało całe i w pięknej szacie graficznej, a wewnątrz same cuda, sami zobaczcie:
W boxie znalazło się aż 6 kosmetyków, wszystko do pielęgnacji.
Ja jestem bardzo na tak, bo wcześniej żadnego z tych kosmetyków nie miałam okazji mieć.
Czas na szybką charakterystykę co i jak.
Na samym wstępie krem do rąk NACOMI Odżywczy, jejku jak on cudownie pachnie, już go lubię. Cena za 85 ml to 11 złotych
MIYA, Aktywna Essencja w lekkiej mgiełce. Moja werjsa różowa, czyli Flower Beauty Power. Tutaj te cudowny aromat róży.
Ekstrakty z peoni i hibiskusa nawilżają, odżywiają i wygładzają skórę. Hydrolat z róży rozświetla i tonizuję. Woda termalna dostarcza cennych mikroelementów i minerałów. Kwas hialuronowy przywraca i utrzymuje nawilżenie skory. Prowitamina B5 i witamina B3 działają przeciwstarzeniowo, redukują drobne zmarszczki.
Cena za 100 ml to 30 złotych, zamiennie można było znaleźć niebieską wersję Coco BeautyJuice.
Szampon ORGANIC SHOP, odżywczy szampon do włosów Siła i niezwykły blask. Kosmetyk z nowej serii, w boxie zamiennie z odżywką, w sumie szkoda, że jej nie trafiłam. Kosmetyki tej marki sa mi znane, jednak szamponu jeszcze nie miałam.
Cena za butelkę o pojemności 250 ml to 13 złotych
Na sam koniec zostawiłam sobie produkty BOMB COSMETICS, są to trzy dość sporej wielkości pojemniczki, w którym znajdują się różne kosmetyki do mycia czy pielęgnacji ciała. Zapachy są bombowe :P
Od góry:
Masełko do ciała Pocałunek słońca, pachnie słodko-kwiatowo;
Peeling do ciała z masłem shea limonka;
Myjące masło pod prysznic miętowa czekolada - obłęd! Uwielbiam połączenie czekolady i mięty.
Wszystkie te opakowania mają pojemność 110 ml, ale jak pachną... jedna wielka masakra.
Cena za zestaw to 65 złotych
Jestem oczarowana zawartością, bardzo mnie ono cieszy, a piękne pudełko czy zapachy to miły dodatek, z chęcią będę używać wszystkich kosmetyków.
Jeśli nie znacie jeszcze tego pudełka, serdecznie zapraszam na stronę
PAUSE BOX
Do wyboru miesięczna subskrypcja, na 3 miesiące oraz pół roku. Teraz mam dylemat czy skusić się na kolejne :P
Jak Wam podoba się ta zawartość?
Miłego Dnia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny, za każdy komentarz, który powoduję uśmiech na mojej twarzy :)
Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics.
Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".