MIYO, I Feel Mint Loose Powder, Puder Mineralny
Witajcie,
zapowiada się bardzo słoneczny weekend, jakieś plany?
Dziś opowiem Wam o pudrze mineralnym od MIYO, bardzo go polubiłam, co w nim fajnego? Już opowiadam, zapraszam do lektury i aktywności.
zapowiada się bardzo słoneczny weekend, jakieś plany?
Dziś opowiem Wam o pudrze mineralnym od MIYO, bardzo go polubiłam, co w nim fajnego? Już opowiadam, zapraszam do lektury i aktywności.
Pamiętacie paczkę skarbów, którą dostałam? Jeśli nie, KLIK TUTAJ
Jest w czym wybierać, z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. Bardzo zaciekawił mnie puder, niby nic a jednak. Pachnie on miętą, uwielbiam takie aromaty.
Kosmetyk ten to nie wielki zakręcany słoiczek, pojemności 8 g.
Wewnątrz znajdziemy biały, sypki proszek, który wydobywamy prze otwory z wieczku.
Puder mineralny z miętą, bambusem i ekstraktem z aloesu.
Opis producenta:
"Lekki puder mineralny z drobinkami bambusa, ekstraktem z mięty i aloesu. Idealnie wykańcza makijaż absorbując nadmiar sebum, nadaje trwały matowy efekt z subtelną nutą mięty. Zawartość naturalnych składników sprawia, że skóra wygląda naturalnie, świeżo i zdrowo.
Nie zawiera konserwantów, barwników oraz talku.
Sposób aplikacji: nakładaj małym puszkiem lub pędzlem na przygotowaną wcześniej skórę tj. na nałożony podkład."
źródło:https://www.miyomakeup.com/pl/mineral-loose-powder
Składniki:
MICA, DIMETHYLIMIDAZOLIDINONE RICE STARCH, BAMBUSA ARUNDINACEA STEM POWDER, LAUROYL LYSINE, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, MENTHA ARVENSIS LEAF OIL (LIMONENE, CITRAL), ALOE BARBADENSIS LEAF EXTRACT
Cena za puder, który ma 12 g to 19,99 więc nie jest to wiele, warto pokusić się o niego.
Co ja mogę o nim powiedzieć?
Wszystko! Aktualnie mój ulubiony puder matujący, śmiało mogę porównać go do azjatyckiego SweetCotton od HolikaHolika, różni je jedynie zapach.
Aplikuję go pędzlem, gdy kończę makijaż, czasem pod oczami nakładam gąbeczką, jednak wolę pierwszą opcję.
Puder szybko stapia się ze skórą, nawet gdy za dużo go nałożymy po chwili go nie widać.
Fajnie matuję nadając skórze gładkość i promienny wygląd. Czasem stosuję go tylko na skórę, by odświeżyć twarz, też fajnie się sprawdza, drobne świecenia znikają od ręki.
Latem staram się kłaść jak najmniej, jednak czasem trzeba, kosmetyk ten sprawdza się znakomicie.
Dodatkowo umila nam czas swoim zapachem, czuć go podczas aplikacji, dość szybko się ulatnia, trochę szkoda, bo lubię takie aromaty.
Co do trwałości, jako że moja skóra, czas buntu ma już dawno za sobą, mój makijaż potrafi cały dzień być nienagannym. Oczywiście idzie za tym odpowiednie przygotowanie skóry, dobry dobór kosmetyków itp Były też ekstremalne sytuacje, kilka godzin na pełnym słońcu czy roczek chrześnicy w plenerze, trzeba się prezentować ;) Puder jako wykończenie daje radę, świetnie trzyma twarz w ryzach. Spokojnie kilka godzin, czasem cały dzień twarz potrafi być matowa i gładka.
Jak widać nie darmo nazywam go swoim ulubieńcem.
Jeśli skusiłam Was swoją opinią, zapraszam do sklepu MIYO KLIK, tam można go kupić ;)
Może ktoś z Wa już go zna i podziela moją opinię ?
Miłego dnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny, za każdy komentarz, który powoduję uśmiech na mojej twarzy :)
Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics.
Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".