Nivea, Protect & Bronze, Piękna Letnia Opalenizna
Witajcie,
można powiedzieć, że lato już się rozgościło, co za tym idzie palże przepełnione - smażing- plażing i wszelkie swawole.
Jeśli nie zdążyliście kupić kremu do opalanie, zapraszam na post, w nim Nivea
Kosmetyki do opalania Nivea są mi znane, a zwłaszcza te dla dzieci, tym razem przyszło mi testować coś dla mnie. Ja bardzo lubię piękną brązową opaleniznę, nienawidzę się smażyć na plaży i leżeć plackiem... coś strasznego - nudzi mnie to okropnie.
Solarium fajna sprawa gdy lubisz czuć się jak kurczak i tak wyglądać, na dodatek szkodliwe...
Jak tu to pogodzić?
Na przeciw wychodzi nam niezastąpiona Nivea.
Chroni naszą skórę przed szkodliwym działaniem złych promieni, na dodatek zawiera specjalne składniki Protect&Bronze wytwarzające melaninę, odpowiedzialne za zdrową karnację.
Krem zamknięty jest w plastikowej butelce o pojemności 200 ml, zamykanej na klik.
Wewnątrz biała maź, dość klarownej konsystencji, ładnie się rozsmarowuję, sunie po skórze.
Taką ładną opaleniznę już złapałam ;) Nie leżę na słońcu tylko aktywnie spędzam czas na powietrzu i łapie endorfinki, a w opalaniu pomaga mi kremik Protect&Bronze.
Balsam do opalnia nie dość, że chroni moją skórę to ją jeszcze nawilża. Jak już wspomniałam ładnie się rozsmarowuję, dość szybko wchłania, nie jest lepki, jest mega wydajny i pięknie pachnie.
Chroni ubrania przed plamami.
Dla mnie ten produkt nie ma wad.
Miłego Dnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny, za każdy komentarz, który powoduję uśmiech na mojej twarzy :)
Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics.
Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".