Bielenda, Botanic Spa Rituals, Serum Nawilżające, Olejek z Pestek Malin + Melisa

Witajcie, 

piątek- weekend, za oknem rozpłakane niebo, to ja urządzam sobie domowe Spa ;) 

Dużo u mnie ostatnio kosmetyków Bielenda, kuszą na każdym kroku, zapraszam do lektury.

Pielęgnacja to podstawa, zwłaszcza twarzy, codziennie nakładam na swoją kremy, toniki, sera... maseczki, by się nie zestarzeć :P Oczywiście przed odpowiedni demakijaż.

Ale dziś nie o zmywaniu, to zostawię na inny dzień, dziś o kroku po, a dokładni o jednym kosmetyku z wielu, który używam.

Serum to kupiłam oczywiście w Rossmannie, najczęściej odwiedzany sklep, chociaż dawno już nie byłam, chce się ograniczać, bo zapasy duże, a wizyta kończy się zawsze na 200 złotych :D 

Kosmetyk mamy schowany w kartoniku, a dopiero w nim szklana  buteleczka, w której jest produkt. 

Bezbarwna, półpłynna ciecz, bez zapachu, która bardzo szybko się wchłania. 

Kosmetyk wydobędziemy za pomocą wygodnej pompki, wystarczą już dwie dozy, czyli niewielka ilość na całą twarz. Jest bardzo wydajny.

Buteleczka jest mała, zawiera tylko albo aż 15 ml serum.

Podoba mi się design opakowań, przypomina mi o naturze, którą bardzo sobie cenie i nie jest mi obca. 

Cena tego specyfiku aktualnie w Rossmannie to :  29,99 zł

Botanic Spa Rituals to nie tylko to serum ale cała gama kosmetyków, ja skusiłam się również na maskę do twarzy. Jednak do wyboru mamy : płyn micelarny, tonik, kremy, maski, sera, mleczka do ciała, olejki itp Jest w czym wybierać, chętnie kupiłabym wszystko :P 

Kosmetyki z tej linii w swoim składzie zawierają 100% składników aktywnych pochodzenia naturalnego ! ( bez silikonów, bez parabenów i sztucznych barwników )

Skład:

Aqua, Sorbitol, Glycerin, Panthenol, Sodium Lactate, Rosa Damascena Flower Water, Melissa Oficinalis Leaf/Stem Extract, Rubus Ideaus ( Raspberry) Fruit Extract, Sodium Hyaluronate, Mandelic Acid, Guconolactone, Calcium Gluconate, Sodium Benzoate Dehydroacetate, Benzyl Alcohol. 

"Odkryj niezwykłą moc ekstraktu z malin o silnym działaniu antyoksydacyjnym. Dzięki zawartości kwasów Omega 3 i 6 oraz witaminy E, składnik intensywnie nawilża, wygładza, zapobiega powstawaniu przebarwień, wspomaga zachowanie młodego wyglądu skóry.

Sprawdź jak działa dobroczynny dla Twojej skóry wyciąg z melisy o niezwykłych właściwościach antybakteryjnych i antyoksydacyjnych. Melisa redukuje powstawanie wyprysków, reguluje wydzielanie sebum, zwęża rozszerzone pory. Neutralizuje wolne rodniki odpowiedzialne za proces starzenia skóry. Działa przeciwzapalnie, koi, łagodzi podrażnienia."

źródło: http://bielenda.pl/produkty/botanic-spa-rituals-olejek-z-pestek-malin-melisa-serum-nawilzajace-dzien-noc

Serum to polubiłam od pierwszego użycia, za to że szybko się wchłania, a po nocy skóra jest wyraźnie odświeżona i wypoczęta. Kosmetyk ten można stosować właśnie na noc, jak i na dzień - świetnie sprawdza się pod makijaż. 

Jak już wspomniałam wydajność to kolejna jego pozytywna cecha. Nie należy przesadzić z ilością, bo będzie się lepić na twarzy, serio nie wielka ilość wystarczy, dosłownie dwie krople.  Bardzo fajnie rozsmarowuję się na skórze. 

Po nałożeniu i wchłonięciu cera jest wyraźnie gładsza, miękka i elastyczniejsza. 

Jeśli nie znacie, koniecznie musicie poznać, jak już wyżej napisałam, chcę wszystko :D Tylko czy to realne, bo seria ta to nie tyko pielęgnacja twarzy ale i też ciała... wiec wiecie, zakupy pewnie na 200 złotych by się nie zamknęły. Bo czy tylko ja tak mam, że nie mogę się zdecydować i kupuję seriami ... szaleństwo haha

To co teraz czas na recenzję maseczki, a tych mam sporo. 

Myślę, by zrobić posty o mojej pielęgnacji twarzy, demakijażu o tym jakie i ile masek mam ;) Kto za?

Miłego wieczoru i weekendu :)