×

Elizabeth Arden, Green Tea Cherry Blossom, Zapach Idealny na Wiosnę i Lato

Witajcie kochani,  
dziś można powiedzieć, że brakło mi dnia, nareszcie piękne słońce , wiecie nadrabiałam spacery, pranie itp ... Takie babskie sprawy.
W dzisiejszym poście o pewnym ciekawym i lekkim zapachu Elizabeth Arden, 
zapraszam 
Klasyczny zapach Green Tea chyba każdy zna, ja nawet bardzo to był jeden z pierwszych  "lepszych" zapachów, które miałam w swojej młodości. Lekki, nikogo nie drażnił, mnie nie męczył, bo większość przyprawiała mnie wtedy o ból głowy i mdłości. Na szczęście albo i nie przykre dolegliwości minęły, a mój nos polubił różne dziwactwa.


Czym kieruję się podczas zakupów perfum? Oprócz już wcześniej obwąchanych chciejstw, kupuje oczami :D Zgubne to, bo większość z tych nowości ląduje u mamy. Moja strata. 
Ten aromat kupiłam bo ładny, taki inny ale doskonale znam klasyk, lubię zapach wiśni w perfumach więc to musiał być udany zakup. 
Strzeliłam w dziesiątkę, zauroczył mnie po pierwszym naciśnięciu na atomizer.
Do wyboru oczywiście było kilka innych wersji, kto wie może się pokuszę i na nie. Póki co ten bardzo lubię. 


Śliczny design pudełka, zieleń i róż to moje kolory.
Butelka bez szaleństw, prosta zwykła,z atomizerem, pojemności 100 ml. 
Oczywiście jest to woda toaletowa ;)


"Woda toaletowa Elizabeth Arden Green Tea Cherry Blossom oddaje hołd naturalnemu pięknu, kobiecości i elegancji. Doskonale podkreślą Twój naturalny urok i niewymuszone wyrafinowanie."
  • Zapach ten może do najmłodszych nie należy bo został wydany w 2012 roku. Kwiatowo- drzewno - piżmowe perfumy dla kobiet. 
  • Nutami głowy są: bergamotka, cytryna, tengeryna, petitgraina, zielona herbata i słodki migdal.
  • Nuty serca: herbata, kwiat wiśni, śliwka, morela i piwonia.
  • Nuty bazy: brzoza, mech dębowy, piżmo, heliotrop i biała lilia.

Na pierwszy ogień czuć aromat zielonej herbaty, jest bardzo wyczuwalny, tuż za nim stoi wiśnia, taka pewna i słodka, trochę nieoczywista ta zielona herbata.

 Zapach jest rześki, odświeżający, słodki ale nie przesłodzony. 
Idealna na upalne lato i ciepłą wiosnę, zapach cudownie się rozwija, otulając ciało słodkim akcentem, dziewczęcym urokiem i powabem. Trochę tajemniczy, trochę oczywisty. 
Co do trwałości, na ciele utrzymują się dobrych kilka godzin, a na ubraniach bardzo długo. Już kilka razy ktoś mnie pytał, co to za zapach... magia aromatu działa.
Cena, różna- różnista, ja kupiłam je za około 50 złotych, w Rossmanie. Są dość szeroko dostępne i ceny wahają się od nawet 30 do ponad 60 złotych. 


  • Może ktoś z Was już je zna i lubi tak jak ja? 
  • W ogóle jakie lubicie zapachy? Podajcie nazwy obwącham i może znajdę nową miłość ;) 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny, za każdy komentarz, który powoduję uśmiech na mojej twarzy :)


Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics.

Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".

Oświadczam , że wszystkie zdjęcia, recenzje i prace wykorzystane na tym blogu są mojego autorstwa i są moją prywatną własnością. Kopiowanie , przetwarzanie i rozpowszechnianie tych materiałów bez mojej zgody jest zabronione i stanowi naruszenie praw autorskich .

Copyright © 2016 teriiworld , Blogger