Lookfantasticbox, Lipiec 2018
Witajcie,
mamy weekend, piękne słoneczne lato, które chwilami już dobija... oj jak my lubimy marudzić :D
Dziś słów kilka o pudełku Lookfantastic, które miało pojawić się na początku miesiąca, jednak z powodu problemów jest dopiero dziś.
Problem polegał na tym, że nie mogłam dokonać płatności, bo moja nowa karta zaginęła, nim zamówiłam nową, nim doszła trochę czasu minęło... Ale nie o problemach bankowych będę pisać, czas na box. Chociaż pewnie jego zawartość żadną nowością już nie jest.
Co w lipcu? Zacznę może od tego, że sam design pudełka jest inny, spodziewałam się czegoś wakacyjnego , a jest hm... sylwestrowo :D
Złoto i czerń w środku lata... chociaż złoto można porównać do złotej opalenizny, a jeśli ktoś się nie opala?!
Wewnątrz 6 produktów, w tym jeden kolorowy i dwa myjaki do twarzy, coś nie wyszło?
Pewniakiem był szampon Kerastase, lubię ich produkty więc jak najbardziej za plus. Kosmetyk pojemności 80 ml.
Mamy FILORGA, czyli balsam po opalaniu, przedłużający opaleniznę, szkoda że nie jest to jakiś samoopalacz :P Chętniej bym wykorzystała. tUTAJ OPAKOWANIE 50 ML.
SVR, bardzo mało miniatura, wartości kilu złotych, żelu do mycia twarzy. mini-mini 10 ml
FIRST AID BEAUTY, kolejny myjak do twarzy, jednak ten bardziej mnie ciekawi, 28,3 g, ten z chęcią będę testować.
LANCER, olejek do twarzy, coś co lubię, z pewnością włączę go wieczornej pielęgnacji, miniatura 15 ml, ładne szklane opakowanie z pipetką, już lubię.
Na koniec coś kolorowego, marka DOUCCE poprzednio były to dwa malusieńkie cienie, tym razem jest to rozswietlacz, dość sporych rozmiarów. Lubię tego typu produkty, dość szybko je zużywam ;) Akurat skończyłam jeden.
Mam mieszane uczucia to tej edycji, w zeszłym miesiącu już cieszyłam się na widok samego opakowania :D Teraz jest średnio, dwa myjaki do twarzy to trochę za dużo jak na jeden raz.
Na plus szampon i olejek.
A co w sierpniu? Jako pewniak żel pod prysznic Molton Brown ;)
Miłego dnia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny, za każdy komentarz, który powoduję uśmiech na mojej twarzy :)
Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics.
Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".