Nivea, Suchy Szampon Dla Blondynek Fresh Revive
Dzień Dobry,
dziś wczesnym porankiem, nim słońce mnie rozleniwi do reszty.
Co przygotowałam dla Was do czytania? Tym razem nowość od Nivea, suchy szampon dla blondynek Fresh Revive.
Suche szampony znam doskonale, nie wyobrażam sobie bez nich lata, nie raz wybawiały mnie z opresji. Ten kto je wymyślił zasługuje na nobla ;)
Przetestowałam już kilka marek, tym razem Nivea wyszła naprzeciw naszym wymaganiom.
Teraz to nie zwykły suchy szampon, tym razem marka wymyśliła wersje dla: blondynek, brunetek i szatynek.
Jak wiadomo od niedawna moje włosy z ciemnych zmieniły się w blond, więc ta wersja jest dla mnie idealna.
Kosmetyk mamy w dużej butelce, pojemności 200 ml. Można go będzie kupić również w mniejszej pojemności - 100 ml idealnej do torebki.
Od sierpnia można będzie go nabyć np w Rossmannie.
Produkt wydobywamy za pomocą wygodnego atomizera.
Nad naszą głową unosi się piękne pachnąca mgiełka.
Włosy spryskujemy z około 30 cm, a mgiełka robi całą robotę.
"Suchy szampon dla blondynek FRESH REVIVE z formułą 3w1, która delikatnie oczyszcza nie podrażniając skóry głowy, odświeża włosy aż do 24h oraz ożywia odcień włosów nie pozostawiając na nich resztek produktu."
Szampon ten bardzo ładnie pachnie, tak świeżo, a zarazem wyczuwany jest zapach klasycznej Nivei.
Fajnie nadaje objętość, odświeża blond kolor, a włosy ślicznie pachną bardzo długo.
Te szampony, które znałam odświeżały włosy na krótko, trzeba było kilka razy w ciągu dnia je spryskiwać, tutaj zostałam mile zaskoczona.
Efekt odświeżenia utrzymuje się bardzo długo co mnie cieszy, dodatkowo kosmetyki ślicznie pachną.
Składniki:
Butane, Isobutane, Propane, Oryza Sativa Starch, Alcohol Denat., Quaternium-26, Cetrimonium Chloride, Propylene Glycol, Limonene, Linalool, Parfum.
Musze przyznać, że jest to jeden z lepszych suchych szamponów jakie miałam.
Szczerze polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny, za każdy komentarz, który powoduję uśmiech na mojej twarzy :)
Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics.
Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".