Skin Factory, 7Seconds, Night Solution & Premium Morning Recipe- Saszetki Do Pielęgnacji Skóry
witajcie,
wczorajszy dzień nie należał do udanych, tyle stresu, tyle złych emocji, dzień w biegu, a wiecie pośpiech itp nie służy niczemu, na szczęście dziś lepiej.
Zapraszam na dawkę koreańskiej pielęgnacji ;)
O tincie mogliście przeczytać TUTAJ KLIK
Seszetkowce zakopałam na dnie szafy z maseczkami, zapomniałam o nich nawet. Pamiętam, że po jednej zużyłam w ciągu kilku dni, a te leżały i czekały na swoją kolej, aż się doczekały.
Tym razem zużyłam po dwie, zaczęłam od wieczornej i tak na przemian.
Muszę przyznać, że taka forma spodobała mi się, a saszetki są wygodne też na wyjazdy. nie zajmują dużo miejsca, to co trzeba mamy ze sobą.
PREMIUM Morning Recipe
W porannej wersji mamy 3 kroki
- piankę do mycia
- peeling w płatku
- lekki krem - sorbet
Krok 1 czyli lekka jak ta na obrazku chmurka pianka do oczyszczenia skóry. Po wydobyciu jej z folii, jest dość zbita, jednak pod wpływem wody bardzo szybko zmienia się w kremową i lekką piankę, która ładnie oczyszcza skórę po nocy, zmywa z niej sebum. Bo czego nam więcej rano trzeba? Odświeżenia. Zapach ma przyjemny, tak jakby owocowy.
Krok 2 peeling w płatku
Biały płatek z wypustkami, bez zapachu, jak na płatek jest dość mocny, na szczęście sami stopniujemy intensywność. Skora po użyciu jest miękka i złuszczona.
Krok 3 lekki krem-sorbet do twarzy, ma lekki owocowy zapach, bardzo szybko się wchłania, fajnie nawilża i nie pozostawia na skórze żadnego filmu. Bardzo lekki kosmetyk.
PREMIUM NIGHT SOLUTION
Zestaw na noc jest bardzo podobny, tylko mamy tutaj dwa kroki płatek peelingujący oraz coś na twarz w formie żelu.
Tutaj nie mam fotki płatka, bo zapomniałam :D Druga sprawa zbyt estetycznie to on nie wyglądał po użyciu. niby twarz oczyszczona, a jednak jakieś brudy wyłapał. Płatek ten był dwustronny, na początek używamy lekko zaróżowionej kratkowanej strony, "wacik" oblepiony jest białą mazią. Działamy, peelingujemy, efekt jest dziwny... im więcej pocieramy, tym więcej ściera się coś jakby zmoczyć chusteczkę higieniczną -dziwnie to wygląda. Po złuszczaniu, odwracamy, ściągamy wszystko druga stroną i zmywamy chłodną wodą.
Muszę Wam powiedzieć, że skóra aż piszczy z czystości! Serio, gładziutka jak pupa niemowlaka, miękka... super.
Po tym mega zluszczaniu czas na
Krok 2 taka niby ampułka z żelowym serum, szybko się wchłania w skórę, nie pozostawiając żadnego nieprzyjemnego filmu na twarzy. Z tego co wyczytałam zawiera w sobie kwas hialuronowy.
Aktualnie na stronie sklepu zestaw kosztuje w promocji 39200 wonów czyli na nasze złotówki około 132 złote. W zestawie jest 7 arkuszy na poranek oraz 10 na noc. KLIK TUTAJ
Jeśli jeszcze mogę coś wtrącić, ogólnie zestaw ten bardzo mi się podoba, skora mega oczyszczona. Gdy użyłam po jednej saszetce było ok, jednak dzień po dniu stosowania, na moich policzkach pojawiło się przesuszenie i zaczerwienienie skóry. Odezwała się wrażliwość. U mnie od czasu do czasu jak najbardziej zestaw na plus.
Czy kupie ponownie? Jeszcze nie wiem ;)
Miłego Dnia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny, za każdy komentarz, który powoduję uśmiech na mojej twarzy :)
Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics.
Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".