Lookfantastic, Grudzień 2018

Witam porannie, u Was też tak szaro za oknem?(edit: pada śnieg)

Az cięzko było wstać. Co mam dla Was? Grudniowa edycję pudełka Lookfantastic, czy jestem zadowolona? Już opwoiadam

Grudzień i magia Świat, prezentowy szał, a jak wypadł tym razem look? Na wejściu mamy ładne, tematyczne pudełeczko ( lubię je za to, że są porządnie wykonane, idealnie nadają się aby komuś podarować) 

W środku 6 kosmetyków  jest to głównie pilęgnacja, wyjątkiem jest gąbeczka i kredka do brwi - ale jaka Lagerfelda. Swoją droga lubie tego starego ekscentryka, musze znów kupić flakon perfum ;) No, dobra nie będziemy gadać o duperelach tylko przechodzimy do kosmetyków. Pudełko leży juz u mnie jakiś czas, a ja zbieram się z recenzją jak nigdy. Nawet nie wiecie jaką stertę kartoników różnej maści naustawialam, nawet przeszła myśl  by ubrac je światełkami i choinka gotowa :D 

Już, już... 

Tym razem w boxie znalazłam:

Co znam? Nie znam nic. Jak na pierwszy rzut oka box jest taki elegancki i na poziomie, troche koliduje mi ta gąbeczka, może gdyby zastąpiono ją lustereczkiem ;) Ale z drugiej strony gabek nigdy dość, jedna załatwil mi kot :D 

Są kosmetyki do twarzy, coś na sklap, mgiełka relaksująca o zapachu lawendy, wspomniana kredka i gąbeczka. 

Co bardzo mnie zaciekawiło to serum pod oczy PO Pomegranate Super Food Brightening, jest to produkt pełnowymiarowy, opakowanie 15 ml z pipetą. Cena tego specyfiku to około 100 zlotych. Otworzyłam z ciekawości i musze używac, bo 3 miesiące by je zuzyć, czy się uda nie wiem. Kosmetyk ten jest oleisty, z pewnością będe używać na noc, dziś wyjatkowo dłam również na dzień, pod makijaz i całkiem przyzwoicie się spisuję, nic się nie zważyło, skóra wygladzona i delikatna. Zapowiada się ciekawie. 

This Works Deep Sleep Pillow Spray czyli mgiełka ulatwiająca zasypianie, niby zapach lawendowy lubię jakoś ten do końca mi nie pasuję, spania mi nie ułatwi, może zużyję jako odświeżacza w łazience. 10 ml mini byteleczka, atomizer ma porządny, koszt takiego psikadła to około 15 złotych

Grow Gorgeous, Scalp Detox,  jest to peeling do skóry głowy, staosujemy go przed myciem włosów. Coś podobnego było nie dawno, jednak tutaj mamy wygodniejsze opakowanie. Jeśli chodzi o tego typu kosmetyki, zapominam o nich, ide myje i później nadkładam cuda. Zaraz pójdę i wypróbuję, bo ładnie pachnie. Jest to miniatura, pojemności 50 ml

Illamasqua Hydra Veil Primer , primer nawilżający do twarzy, o konsystencji żelowej, mega szybko się wchłania ( sprawdziłam na dłoni) pieknie się prezentuje  i przyjemnie pachnie. Jest to mini opakowanie 7 ml, cena około 50 złotych. Chyba zacznę go uzywać z ciekawości. 

Karl Lagerfeld + Modelco, Brown Pencil, kredka do brwi w kolorze ciemnego brazu, myślałam że nie bedzie mi pasować ale całkiem ok to wygląda, będe używać. Jest to współpraca dwóch marek, a jefo cena to około 80 zlotych, czyli dość sopro. 

Gąbeczka Lookfbtastic, gąbek nigdy dość jednak ta jest bardzo twarda, nawet gdy ją zmoczymy, więc trochę słabo to widze. Może jednak dam kotu haha Ile kosztuje nie wiem, niemogłam jej nigdzie znależć. 

Podsumowując jestem zadowolona, może ta gabka i mgiełka nie do końca mi pasuję, z reszty jestem zadowolona.

Powiedziałabym co będzie w styczniu ale wyjątkowo nie ma podpowiedzi na kolejny miesiąc...

A jak Wam się podoba? Bylibyście zadowoleni? 

Pozdrawiam :*