Jakc Szybko Ukryć Zmęczenie? Revers Camouflage Liquid Corrector

Witajcie, 

znów ciekłam na trochę z internetów, jednak siła wyższa - choroby był to istny armagedon. 

Po powrocie muszę nadrobić szybko zaległości, a najbliższe dni zapowiadają się bardzo pracowicie. 

Dziś na rozgrzewką zapraszam na wpis o kolktorze marki Revers.

Zauważyłam, że wiele z Was nie przepada za tą marką kosmetyków, ja nic do niej nie mam, są takie produkty które bardzo lubię.

Jeśli chodzi o korektory to nie mam z nimi wiele wspólnego, ten jest drugim jakim mam, oba pojawiły się w prawie w równym czasie. Inny kupiłam sama, bo stwierdziłam, że już na nie czas. Czasem po kilku bezsennych nocach wyglądam jak Zombie, a trzeba jakoś wyglądać i nie wyróżniać się z tłumu :P 

Ten który kupiłam, kosztował grosze, bo najpierw poćwiczę na czym tanim, zobaczę jak się sprawdzi i to był chyba błąd, bo skutecznie mnie zniechęcił. Po nałożeniu wyglądałam gorzej jak przed. Zbierał się w każdym załamaniu, podkreślał wszystko co złe. Do reversowego podchodziłam już z dużą rezerwą. Okazało się, ze jest całkiem fajny, a twarz wygląda o wile lepiej, nawet po zarwanej nocy. A mam jeszcze jeden tego typu produkt ale jest tak mocny, że boję się go użyć, taka gipsówa że szpachel na twarzy gwarantowany  haha Może na jakąś imprezę się pokuszę, oczywiście zrobię przed testy.

Korektor do twarzy CAMOUFLAGE liquid corrector

Opakowanie standardowe do tego typu produktów, kremowej konsystencji beżowa maź wyjmujemy za pomocą aplikatora, takiego jak np w błyszczyku. 

Ja mam kolor 102, chociaż na zdjęciu wyszedł na dość ciemny, na żywo jest jasny idealny dla mnie, chociaż raz trafiam z kolorem ;) Coś zdjęcia mnie ostatnio nie lubiły, marzę o zmianie aparatu, w końcu na lustrzankę. Liznęłam trochę fotografii, mam w planach większy kurs i spodobało mi się. Niestety ten aparat który mam nie daje wiele możliwości, komórka chwilami lepiej zdaje egzamin. 

Niestety mój kosmetyk ma jedną wadę, która utrudnia zabranie mi go ze sobą. Mianowicie zepsusło się zakręcanie i aplikator wylatuję. Może uda mi się spasować od innego. 

Cena tego kosmetyku to koszt około 9 złotych, szał normalnie. Nawet jeśli się u Was nie sprawdzi, bo przecież każda z nas jest inna, nie będzie żal wydanych kilku złotych. 

Jak go nakładam? Głównie pod oczy, zdarza się też czasem w inne miejsca, jednak u mnie najlepiej spisuje się pod oczami właśnie. Maluje kropki, kreski - jak  kto lubi i delikatnie wklepuję gąbeczką. Korektor ładnie scala się ze skórą, tworząc powłoczkę na skórze o aksamitno-matowym wykończeniu. Później nakładam krem bb, podkład w zależności jaki efekt chce uzyskać ;)

Jak dla mnie ma sporo zalet:
cena,jakość, krycie, wydajność, trwałość, łatwa aplikacja.

Wady:
opakowanie, mała rzecz ale utrudnia funkcjonowanie. 

Czytałam, że dziewczyny pod ostatnim postem wypowiadały się, że te kosmetyki można znaleźć w sklepach typu "chińczyk" Osobiście nie wiem, bo wieki w takim nie byłam. Kiedyś spotkałam coś u siebie w Lewiatanie, jednak były to jakieś starocie, bo Pai z Revers odpisała mi, że aktualnie nie prowadzą sprzedaży po sklepach. Jak lepiej zaopatrzyć się w sklepie online. Więc do takiego Was zapraszam KLIK TUTAJ 

Produkt ten mnie zadowala jeśli chodzi o jego zastosowanie, sprawdza się pod każdym względem. Może za jakiś czas sięgne po coś droższego, póki co ten mi w zupełności wystarcza. Wiem, pewnie postypią się komenatrze, że szajs, że to siamto jak zawsze....Nie lubię ale jak dają to biorę itp itd Pamiętajmy, że każda z nas jest inna, ma inną skórę, inny problem na niej.

Miłego Dnia!