×

Bell Cosmetics Kolekcja Bon Bon - Słodkie Cukiereczki W Akcji

Cześć wszystkim!
Nadciągam z dużą dawką nowości i pozytywnych emocji, wiosna nadchodzi. 
Zapraszam Was na cukierkowy post, czyli świeża kolekcja kosmetyków marki Bell Cosmetic o wdzięcznej nazwie Bon Bon.
Ostatnio jakoś nie mogę złapać weny na robienie zdjęć, nic mi się nie podoba i szukam nowego aparatu... mam już kilka, a dokładnie dwa na oku ;) Ale dziś nie o tym... dziś o kosmetykach.
Kto nie lubi ładnych opakowań, a marka Bel  z każda nową kolekcją robi coraz fajniejsze. Te urzekają swoją prostotą i elegancją i jednym. 
Cała seria to: 3 lakiery do paznokci, konturówki, szminki, eyelinery, puder oraz rozświetlacz. 

Najmniej chwilowo dla mnie tylko lakiery do paznokci, bo mało ich używam, a raczej wcale, wypróbowałam tylko z Alą ;) Ścięłam paznokcie i teraz żałuję... cała reszta tych produktów idealnie wpasowuje się w mój gust. Kolory, wygląd i aromaty - kupiły mnie, ot tak. 

Co zasługuję na bardzo duży plus, to że pomadki i konturówki są w identycznych odcieniach. W końcu mam idealnie dopasowane, tak do tej pory nie miałam okazji takiego duetu mieć. 
Kolory sa bardzo ładne i ciężko mi się zdecydować na ten jeden - najfajniejszy. Sięgam po nie zależnie od nastroju. nudziak na co dzień, dwa pozostałe na wyjścia.

Wybaczcie brak moich makijaży,m obiecuję się nadrobić to w najbliższym czasie, więc śledźcie instagram, chociaż może i tutaj wrzucę jakiś fajny post. 
Jeśli chodzi o mojego ulubieńca cale serii, to tym razem wygrywa go brokatowy eyeliner oraz rozświetlasz ... dla mnie te kosmetyki sa bombowe! Puder też zasługuję na uwagę, ślicznie pachnie.
Wracając do eyelinerów, czarny ma taką dość twardą końcówkę, wieki takim nie malowałam kreski, milo powrócić do młodzieńczych lat. Aplikator jest wygodny w użyciu i precyzyjny. Brokatowy zaś dla mnie jest hitem! Coś dla srok, cudownie się błyszczy, mieni... cudeńko. Polecam podbić go czernią, wtedy jest miazga haha Gdzieś czytałam, że ciężko go zmyć, nic mylnego. Używam płynu dwufazowego lub olejku do demakijażu i wszystko schodzi po jednym przeciągnięciu, a sam kosmetyk bez skazy utrzymuję się na oku cały dzień. 

Pozwolę wrócić na chwilę do rozświetlacza... taki niepozorny, zwyczajny...
A jaką ma wielką moc, jestem po jego wrażeniem, uwielbiam go. Po takie kosmetyki chętnie sięgam, można nim stopniować intensywność, bajeczny efekt można uzyskać. 
Na sam koniec pozostawiłam puder, jest fajny i jak już wspomniałam pięknie pachnie. Póki co mam mieszane uczucia, a już zdążył podbić internety, zobaczymy, może bardziej mnie do siebie przekona. Nadrabia swym wyglądem ;)
O tak, tutaj na paznokciu różowy lakier z tej serii ;) 

Tak to wszystko pięnie wygląda.
 Kosmetyki te dostępne są w szafach piękna w Biedronkach, jedynie do końca marca. Jeśli jeszcze nie kupiliście polecam. Ceny sa bardzo przystępne, aż grzech nie kupić.
Co Wam najbardziej się podoba? 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny, za każdy komentarz, który powoduję uśmiech na mojej twarzy :)


Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics.

Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".

Oświadczam , że wszystkie zdjęcia, recenzje i prace wykorzystane na tym blogu są mojego autorstwa i są moją prywatną własnością. Kopiowanie , przetwarzanie i rozpowszechnianie tych materiałów bez mojej zgody jest zabronione i stanowi naruszenie praw autorskich .

Copyright © 2016 teriiworld , Blogger