Lookfantastic Marzec, Super Pudełko - Rituasl, Ordinary, Eos, Morphe, Omorovicza, Madara & Kerastate
Cześć,
W zeszłym tygodniu nareszcie dojechało przeze mnie wyczekiwane pudełko Lookfantastic,
co ciekawego w marcowej edycji? same perełki, sami zobaczcie
Nie żałuję! Przy okazji nowego suba otrzymałam mini wersję szampony Kerastase. Znam go i lubię, wiec bardzo na plus. Dzięki temu mój box składał się z 7 kosmetyków, a nie jak początkowo z 6.
Całość prezentuję się następująco:
Niech ktoś powie, że taka zawartość nie jest fajna.. dla mnie bomba! Nawet jeśli są to miniatury, jednak całkiem duże, może tylko maska do włosów wypada mało ;)
Co już zdążyłam polubić Krem do rąk Rituals , jak on pachnie, a efekt na dłoniach mega, mega. The Ritual Of sakura , idealnie się składa bo wiśnie w Japoni zaczynają kwitnąć.
Balsami Eos, mój pierwszy i pewnie nie ostatni. Kultowe jajeczko, a u mnie dopiero debiutuje, moje ma lekki aromat jagody.
Jest pianka do mycia twarzy Omorovicz, markę miałam okazję poznać i lubię. Serum do twarzy, rozświetlacz Morphe, odzywka Madara oraz wspomniany szampon.
Co tu dużo się rozpisywać, jestem bardzo zadowolona!!! Na miesiąc kwiecień nie ma podpowiedzi, jedynie zapowiedź jajkowego boxu na Święta.
Jestem bardzo ciekawa nowego. Trochę obawiam się tego całego Brexitu bo wtedy cena pudełka wzrośnie pewnie o cło... wtedy już takie opłacalne zamawiać je z UK nie będzie... Czas pokażę, póki co cieszę się tym co mam.
Marzec dobiega końca, a to przed ostatnie pudełeczko które dostałam... za kilka dni bede cieszyć się ILove Boxem :P Tak w marcu kilka ich było, a chciałam jeszcze więcej haha
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny, za każdy komentarz, który powoduję uśmiech na mojej twarzy :)
Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics.
Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".