Delia Cameleo, Aloe&Coconut, Kolagen&Biotyna
Witajcie,
to mamy weekend, kolejny... mam nadzieję, że tutaj będzie aktywnie, oby.
Dziś zapraszam Was na recenzję zestawu kosmetyków do włosów Delia Cameleo, seria Aloe&Coconut.
Seria Aloes&Cocoanut składa się z trzech produktów: szamponu, odżywki oraz maski.
Zawsze najszybciej zużywam maski i odżywki, w ostatnim czasie opróżniłam aż 4 pudła. Przy mocno rozjaśnionych włosach czasem bez nich ani rusz. Chociaż jakoś najgorzej nie jest, dbam o swoje kosmyki bardzo. Są miękkie, gładkie, a końcówki się nie rozdwajają. Ostatnio u fryzjera nie pamiętam kiedy byłam, bo cięcie sama sobie zrobiłam. haha Tak, rok temu zaczęły wypadać mi włosy na potęgę, wkurzyłam się i sama je ścięłam, tak do ramion. Dziś już odrosły jeszcze raz tyle i zapuszczam. Ciekawe jak długo :D
Wracając do Delii i Cameleo, są to kosmetyki dość szeroko dostępne, nie drogie, a jakością nie odbiegają od tych droższych. Pięknie pachną, dobrze działają, czego więcej chcieć.
Produkty mamy w wygodnych opakowaniach, szampon z pompką, ułatwia dozowanie, wyciskana odżywka oraz maska, którą zużyjemy do końca bo mamy otwierane pudło. Tak nawiasem to mam jeszcze z 1/4 butelki szamponu, bo używam na zmianę z innymi reszta już zużyta. Jednak jak tylko spotkam kupię obie rzeczy.
Jak widać na zdjęciu prezentuje tez fioletowy zestaw Kolagen i biotyna, ten czeka na moja przyjaciółkę, obiecałam to dam, żeby nie było. Znam tylko zapach tych kosmetyków, jest taki bardziej owocowy i mocniejszy względem zielonych. Aloesowe sa jakby bardziej świeże. Wybrać jeden zapach ciężko, bo obie wonie są bardzo przyjemne.
No ale nie będziemy dyskutować o zapachach, bo to nie perfumy. Tutaj nawet może nie pachnieć, ma działać.
Jak z tym działaniem? Jestem bardzo na tak, co wywnioskować idzie po tym, że chce kupić kolejne.
Włosy są dociążone, miękkie i połyskujące. Nic nie obciąża, kosmyki wyglądają na zdrowe i mocne, a rozczesywanie to bajka, nawet mocno rozjaśnionych włosów. W końcu zielone są do włosów suchych i łamliwych
Co do składu, co mogę powiedzieć... Nadal nie nauczyłam się czytać co i jak, może w tym roku.
Musze Wam powiedzieć, że nie jest to chwilowy zachwyt, bo kosmetyki do włosów Delia Cameleo znam i kupuje od dawna, mają świetny szampon do blond włosów, który nie przesusza ich i nadaje ładny odcień, serum na końcówki, mgiełki octowe. Bardzo chętnie sięgam po różne ich produkty, nie ukrywam faktu, że cena jest mega przystępna, a jak się dużo zużywa to suma summarum trochę wychodzi. Jeśli chodzi o włosy wolę gotowce, niż domowe mikstury. Nigdy nie zapomnę jajecznicy na głowie :D Tak, tak dobrze czytasz. Robiłam maseczkę jajeczną, nie pamiętam jak to szło, wiem że dałam do spłukania za ciepłą wodę i po ptokach. Jaja ja twardo we włosach haha
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny, za każdy komentarz, który powoduję uśmiech na mojej twarzy :)
Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics.
Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".